Wpis z mikrobloga

Czy zdarzyło się wam kiedyś że w nocy ktoś próbował otworzyć mieszkanie w którym byliście? Wczoraj około 4 w nocy usłyszałem dźwięk który zidentyfikowałem jako próba otwarcia drzwi wejściowych. Dzisiaj około 5 akcja się powtórzyła, oczywiście zanim dotarłem do drzwi by podejrzeć przez Judasza to nikogo nie było. Jakieś rady jak się ewentualnie zabezpieczyć, złapać czy cokolwiek? #wroclaw #mieszkanie #dom
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rysi3k_: Proceder nie pamiętam jak się nazywał, ale coś z wyrwami nazwa mi się kojarzyło. Lata jeden/dwóch łebków po bloku i łapie za klamki. Raz na sto trafia się niezamknięte mieszkanie. Doskonale zdają sobie sprawę, że ktoś tam jest, dlatego akcja jest około 4 zazwyczaj. Po wejściu w kilkadziesiąt sekund łapią co się nawinie. Torebki damska, portfele, pierdoły na przedpokoju. Ogółem kilkadziesiąt sekund i ich nie ma. Kamery w wizjerach
  • Odpowiedz
@rysi3k_: Czytałem kiedyś, że złodzieje sprawdzają, czy drzwi nie są przypadkiem otwarte. Kiedyś w nocy sam się obudziłem, bo ktoś bardzo powoli przekręcał klamkę sprawdzając, czy nie jest otwarta.
  • Odpowiedz
@rysi3k_: U mnie też ostatnio ktoś szarpnął za klamkę jakoś wieczorem. Ale potem usłyszałem pijacki bełkot i p---------e w ściane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 3
@rysi3k_ Raz jak bylem pod namiotami na festiwalu dokldanie chodzi o hiphop kempa to jakis ziomek zaczal wchodzic nam do namiotu w srodku nocy, przebudzeni pytamy sie co chce, ten popatrzyl powidzial "oooo k-------a" zasunal zamek I poszedl xD
  • Odpowiedz
@rysi3k_: nie chciałbym burzyć tej złowieszczej atmosfery, ale to mógł być n------y w trupa sąsiad, który pomylił klatki/piętra. EDIT: widzę, że już ktoś to zasugerował :)
  • Odpowiedz
@xDrope:
@kopaka:
Brzmi legitnie niestety, ale dopóki nikt siekierą w drzwi nie zacznie walić to raczej ok. Drzwi zawsze zamykam nawet w ciągu dnia więc może nie będzie tragedii
  • Odpowiedz