Wpis z mikrobloga

W nienawiści do HR i działu administracji, tak zostałem wychowany.

Jakie głupie siksy zazwyczaj tam siedzą to temat na książkę, albo co najmniej broszurkę w konwencji survival.

Wypełnij i wyślij ankietę!!!!oneoneone!!!! I tak gówno z nią zrobimy.
JAK MOGŁEŚ ZAPOMNIEĆ ZWRÓCIĆ ZSZYWACZ?! PRZEZ CIEBIE CAŁY DZIAŁ ADMINISTRACJI STANĄŁ. WYDAJNOŚĆ PRACY SPADŁA O.... 0,15 x 0%... O 0%!!!!

Do tego jeszcze nie rzadko zadufane dupy z recepcji. A najgorsze w tym wszystkim, że średnia wieku poniżej 35.
Bardzo często różowy na stanowisku biurowym w wyżej wspomnianych działach przypomina policjantów. Zapominają, że ich biurowe stanowiska pracy są w pełni uzależnione od tego jak wydajna praca będzie tych wszystkich twardych działów, a one są tam od tego żeby pomagać.

#korposwiat #rozowykorposwiat
  • 23
@D3lt4: NAjgorzej, że HR z niewiaodmych powodów ZAWSZE czuje się lepszy od reszty pracowników. W końcu oni nie są jakimiś parobami wyrobnikami tylko prawą stopą dyrektora. To od nich zależy czy cię zatrudnią. To oni cię zwalniają (#!$%@? że tylko na polecenie przełożonego), To oni liczą ci pensję. ONI SĄ #!$%@? KIMŚ TY #!$%@? ŚMIECIU AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!1000101010111
@D3lt4: tak, w wielu przypadkach tak jest.
do tego siedzi taka, stanowisko Junior Office Manager Specialist of #!$%@? i myśli, że jest Panią świata.
najlepsze jest to, że masa z tych głupich bab "awansuje", a to do księgowości, a to do innego marketingu i się zaczyna rollercoster - zwłaszcza, gdy ma się z nimi wówczas więcej "współpracować...
@D3lt4: U mnie to samo. Idiotki mają tak prostą pracę w porównaniu do menedżerów czy inżynierów, a i tak non stop coś #!$%@?ą. Nic nie może być zrobione szybko, wszystko musi czekać, a jak już zrobią to tak na #!$%@? że i tak będzie do poprawy i następne 2 tygodnie w dupie. Nie wiem z czego to się bierze, ale HR jest na serio #!$%@?.
@D3lt4: Tak się składa, że siedzę na recepcji i jestem w "dziale administracji" ohaha jaka śmieszna nazwa. I takim jak Ty mówię jedno - posiedź sobie na recepcji pół godziny. Zmienisz zdanie. To nie jest fajna robota :D
@fastmotion: A napisałam, że usprawiedliwia? Co to za wkładanie mi słów do ust. Nie dyskutuje z takimi. OP napisał, że wysyłają maile, że chcą, żeby wypełnić ankietę lub, że zgubiły zszywacz lub też "czasem ich praca przypomina policjantów". Wszystkie te trzy rzeczy rozumiem, bo akurat to dla mnie codzienność.