Wpis z mikrobloga

Ludzie, prosze o porade hydrauliczna...

Otoz wczoraj moj synek (Bobek ma ledwo ponad rok) zdjal z sedesu taki zestaw plastikowy na kostki toaletowe i wrzucil do kibla. Ja niechcaco to spuscilem. To taki specyficzny zestaw, bo tam wchodzi kolo 6 kulek toaletowych, dosc dlugie to to. I on to wrzucil do srodka i sie spuscilo. Tzn. ja to spuscilem.

Pierwsza kupa + papier zablokowaly kibel na amen. W ruch poszla powazna sprezyna do udrazniania kanalizacji i odetkalem bez problemu. Woda schodzi elegancko, #!$%@? wrecz. Ale nie rozwiazalo to glownego problemu - ten element plastikowy na kostki tam gdzies jest, tkwi po drodze. Bo jak pojdzie kupa, to troche wolniej splywa (w zaleznosci od kupy oczywiscie), ale w koncu daje rade. Ale jak pojdzie papier po kupie, to kaplica i zablokowane na amen i znow sprezyna w ruch.

Mieszalem sprezyna dlugo i zawziecie, nie moge tego w zadna strone przepchnac, nawet nie wiem, gdzie to jest zablokowane.

Teraz tak:

Dorazne rozwiazania:

1) Kupe robimy a dupe myjemy w wannie,
2) Zmieniamy diete tak, zeby utrzymywac dupe w stanie permanentnej sraczki,
3) Przy naprawde twardej kupie "dzielimy" ja zwieraczem na mniejsze czesci,

Koniec zartow:

Rozwiazanie dlugoterminowe - usunac konstrukcje na kostki:

1) Wybrac najwieksze haczyki z zestawu wedkarskiego,
2) Grube zylki,
3) Zrobic mega zestaw na rekina,
4) Wpuszczac to w kibel w naddziei, ze zlapie,

Jakies lepsze pomysly ktos ma? Nie znam sie na tym w ogole a rozbierac calego kibla nie umiem/nie moge etc.

Wolam #hydraulika #budownictwo #dom #domy #kiciochpyta #toaleta i troche #wedkarstwo
maybe - Ludzie, prosze o porade hydrauliczna...

Otoz wczoraj moj synek (Bobek ma l...

źródło: comment_uUt3BeeGiRi9N927NfExaxZob8rCkNR4.jpg

Pobierz
  • 138
  • Odpowiedz
@maybe: Przecież to się w kiblu zatrzymało a nie w rurach, tam jest taka mała dziurka.. Bierz gumową rękawice i wyciągnij innego wyjścia nie ma, bo tego nie przepchasz ani to nie przejdzie przez tą dziurę.
Chociaż jak grzebałeś sprężyną to mogłeś to zaklinować, w najgorszym przypadku wymień kibel, to równowartość zatankowania auta wiec nie jest to duży wydatek.
  • Odpowiedz
@maybe: Porada na przyszłość - używaj rozpuszczalnych kostek do spłuczki, nie rozumiem umiłowania do tego plastikowego gówna (chyba, że ktoś lubi w to celować przy sikaniu), zawsze stosowałem rozpuszczalne, ale odkąd mieszkamy razem różowa uparcie kupuje i wkłada jakieś brefy (to jest właśnie to długie kilkukomorowe) i inne - po uj?
  • Odpowiedz
@maybe: Się bierze taki drut, którym się kręci i to się wkłada n.p. do rury od zlewu (ręczna sprężyna do uzdatniania kanalizacji)
EDIT: Widzę, że to użyłeś, jak coś to spróbuj z kimś niech kręci a ty będziesz wkładał głębiej
  • Odpowiedz
@maybe: Nie bądź pipa, wsadzasz rękę do kibla i wyciągasz. Jest na syfonie zapewne, bo dalej są rury o średnicy 110 i nie ma opcji żeby takie coś zablokowało się w tej rurze.
  • Odpowiedz
@kate1990 jak się przykreca żeby zamontować, to i odkreca żeby zdemontować, nie ma tu nic wielkiego do wyobrażenia, normalna procedura ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz