Wpis z mikrobloga

Polska znów jest mistrzem Europy, szkoda tylko, że niechlubnym. W kwestii zawartości benzopirenu (związku silnie rakotwórczego) w powietrzu, to nikt nam nie podskoczy. Najważniejsze jednak, że wiatraki "szkodzą" i będziemy opierać naszą energetykę i ogrzewanie domów na węglu. PiS zablokował farmy wiatrowe, ale również nie przewidział środków na dopłaty do ekologicznych kotłów CO, pomp ciepła czy paneli słonecznych.
#ekologia #polska #ciekawostki
maxmaxiu - Polska znów jest mistrzem Europy, szkoda tylko, że niechlubnym. W kwestii ...

źródło: comment_6LGrRqfNlTzbsFvumLVVXr7KYrx832Vq.jpg

Pobierz
  • 200
  • Odpowiedz
@maxmaxiu: Na zanieczyszczenie powietrza jest prosty sposób. Wystarczy obniżyć koszty gazu i więcej osób przejdzie z palenia węglem na gaz, bo jest to dużo mniej kłopotliwe.
  • Odpowiedz
@Kristof7: oczywiście wiele zależy od budynku. Nieocieplony będzie wymagał praktycznie stałego grzania. Ale już z jakimkolwiek ociepleniem może nie być takiej potrzeby i wystarczy regularne rozpalenie odpowiedniej ilości opału a temperatura w domu będzie mniej więcej stała. Zmiennych jest wiele i trzeba samemu popróbować co działa a co nie.
Rozpalanie to też nie jest tragedia – mi zajmuje 10 minut (15 gdy trzeba przeczyścić kocioł). I może bym się tego wszystkiego
  • Odpowiedz
@EtaCarinae: jeszcze raz: benzo-a-piren nie ma wiele związku z przemysłem, to substancja powstająca głównie przy kopceniu węglem i drewnem. W Londynie nie mają węgla od lat 50 – zakazali po tym jak katastrofalny smog ich dojechał pewnego razu. W Zagłębiu Ruhry jak spalają węgiel to w elektrowniach, gdzie jest spalany bardzo czysto, a nie kopcony. U nas – weź się przejedź do dowolnej wsi w Polsce zimą o godzinie 16.
  • Odpowiedz
oszczędziłem koło tony opału


@Juzef: No to jest bardzo dużo. I tu masz rację to wszystko trzeba poddać obserwacjom. Gdy już na serio zacznie się sezon grzewczy załaduję piec do pełna węglem i zmierzę czas spalania przy takim rozpalaniu. Generalnie to tez nie jest problem zaczekać na wypalenie. Wystarczy w odpowiednim momencie wyłączyć pompę obiegową i sterownik bo jak wiadomo pod koniec tego okresu woda jedynie szybciej się schładza i wręcz
  • Odpowiedz
@poczekalniaa: tu gość próbował od góry w kachloku hajcować. Ja nie mam z takimi do czynienia, więc nie wiem, na ile to jest praktyczne.
Ogólna zasada wszędzie jest taka sama: dokładać mało na względnie dużą porcję żaru, tak żeby po dołożeniu to świeże zaraz się zajęło, a nie spowodowało, że całość przygaśnie i zacznie się kisić. W bardziej poziomych paleniskach (np. pod kuchnią) można dosuwać świeże porcje od boku, tak
  • Odpowiedz
@maxmaxiu: Niestety u mnie w gminie miały być dopłaty na kotły ekologiczne CO, pompy ciepła i panele solarne.
Rodzice złożyli wnioski miało być z 7k dopłaty (całość 20k) i z tych 7k chcieli zainwestować jeszcze w panele solarne (ze 3k około), a tak to dopłaty cofnęli, podobno na badania wód geotermalnych i poszło 20k na piec z podajnikiem + pompę cieplną.
  • Odpowiedz
@Kristof7: U mnie tona to było tak 1/3 normalnego zużycia. Są tacy, co i 2/3 oszczędzają, ale tylko dlatego, że dotąd katastrofalnie palili (fizykę newtonowską szanujemy). A są tacy, co nie oszczędzą prawie nic, ale za to mają cieplej, wygodniej, komin im się nie zatyka – bo np. palili fatalnie, ale w domu było +16 i dlatego mało spalali. Wszystko zależy od przypadku, ale poprawiając spalanie zawsze dostanie się więcej ciepła.
  • Odpowiedz
@TheShineBox: benzo-a-piren nie powstaje w elektrowniach, tylko w domowym kopceniu, którego u Niemców nie ma (są normy, kultura a przede wszystkim hajs na porządne urządzenia grzewcze).
  • Odpowiedz
Nie chodzi przypadkiem o państwa Uni a nie całą Europę?


@Satan696: Nie. Masz przecież napisane na swojej mapce, że pod uwagę zostały wzięte państwa biorące udział w Data Exchange Process, który jest niezależny od struktur europejskich (stąd też i np. Bałkany wzięte pod uwagę).
  • Odpowiedz