Wpis z mikrobloga

@nigdyniemialemlepszegobrzucha: Studia dzienne są darmowe w Polsce, a tym pasożytom dają te stypendia ciągle na prawo i lewo, nie kumam tego #!$%@? socjalizmu xD

Zawsze mnie to #!$%@?ło jak te słoiki brały stypendia socjalne właśnie i inne gówna - niewiadomo z jakiej paki, jakby mu ktoś kazał studiować i kasę wydawać na zakwaterowanie i szame ( )

A jeszcze jak takie geniusze nieumiejące tagować to
  • Odpowiedz
@nigdyniemialemlepszegobrzucha: miałem znajomego co tak samo kombinował, z tym że on raz chodził raz nie. Przez 3 miesiące mu płacili, potem przestali. Z tego co opowiadał to jakiś wykładowca zgłosił do dziekanatu, że ten nie chodzi na żadne jego zajęcia, potem sprawdzili, że nie chodzi prawie nigdzie i musiał oddać wszystko co mu przelali przez te 3 miesiące + coś mu tam w papierach napisali bo jak chciał rok później
  • Odpowiedz
@Dezynwoltura nic nie mówię ale ja dostawałem przez 10 miesięcy 520 stypendium a uczyłem się zaocznie. Gdy policze opłaty to wyjdzie na to że jedyny koszt studiów to paliwo na dojazd czyli 180km w week
  • Odpowiedz