Wpis z mikrobloga

Przychodzi facet do baru i na wejściu mówi - "P--------y matiz, tfu!
Kelner setkę wódki". Kelner podaje a-----l i delikatnie prosi klienta o kulturę.
Po chwili znowu
- "P--------y Matiz, tfu! Kelner daj jeszcze setkę".
Kelner na to:
- Panie powiedz no pan wreszcie o co chodzi.
  • Odpowiedz