Aktywne Wpisy
Czy zawsze, w każdej #pracbaza musi się znaleźć jakiś ciężki typ co nie chce się integrować? Nie potrafię wyobrazić sobie sytuacji w której ktoś stawia alkohol i jedzenie, a ktoś inny nie chce brać w tym udziału. #bekazpodludzi #zalesie
Wisimiwur +267
Trochę się tego zaczęło zbierać to trzeba by dodać :D 10 do pracy w pracy i z pracy, 35 rozjazd i 5 do i z pracy
Plus 104 po Czechach :D Nie wiem co napisać, ale pewnie dostane ochrzan od @Mortal84 że jak to tak 100km i do tego po górach a tu 0 tekstu :/
Powiem tak : Słowami tego opisać nie potrafię, ale spróbuję :D
O około 9:30 wyruszyliśmy w składzie @Johny_Sack Ania, Arczi, Vito i Kamil (nie do końca wiem kto ma konto na wykopie) z Zlatych Hor. Pierwszy podjazd pod Rejviz tak mi się spodobał że nie myślałem nawet o tym że jest tam cokolwiek pod górkę, nikt nie chciał nas przejechać, asfalt genialny a widoki jeszcze lepsze. Po przejechaniu przez Jesenik i Domoasov ruszyliśmy w kierunku Vidl przez przełęcz której nazwy nie potrafię znaleźć ale do pierwszego zakrętu myślałem że pokonam ją "na Frooma" jednak moje zabójcze 6 przełożeń jakoś dało radę dalej już z każdym zakrętem było tylko lżej. Po zjeździe do Vidl z automatu pod Lyre z Lyry żeby nie przeciągać ruszyliśmy w stronę nieplanowanej atrakcji dnia a mianowicie:
Potem już tylko pod "Praděd'a" uzupełnić zapasy, chwilę odpocząć i ruszyć na planowaną główną atrakcję :D Po dojechaniu na szczyt miałem dziwne wrażenie że nasz lokalny "Żar" jest cięższy ale to może temu, że to pierwsza większa górka którą zaliczyłem, na ten moment wydaje mi się że są do siebie bardzo podobne.
Po Pradziadzie już jakiś większych górek nie było jedynie konkretny ponad 6km zjazd do Zlatych Hor.
Słowem podsumowania: Cały wyjazd bardzo mi się podobał, jakoś specjalnie dużo na szosie jeszcze nie zwiedziłem ale pętle polecam każdemu kto jeszcze na dziadzie nie był. Na Czechach całkowicie inna kultura jazdy, nikt sie nie oburzał, nikt nie próbował za wszelką cene nas wyprzedzić, raz tylko motocyklista zatrąbił, ale to wyłącznie z mojej winy bo asfalt był wujowy na jednym zjeździe i lewym pasem jechałem.
Jeszcze żebym zdjęcia potrafił ładne robić :/ Pierwsze Arcziego. drugie Wojtka
Jeszcze raz dzięki wszystkim za przygarnięcie mnie c:
Statystyki:
Dystans: 34 km
Czas: ◷01:11:14
Średnie tempo: 2:05 min/km
Średnia prędkość: 28,62 km/h
Kalorie: 1410 kcal
W tym tygodniu to już 153km!
#rowerowyrownik #100km
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
@Limon2g: Dostałbyś w czwartek, ale postarałeś się ;) Fajny trip wam wyszedł. Jak to w ogóle się stało, że jednak załapałeś się na miejsce w składzie?
@Mortal84 Jak to jak w tunelu jechałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wysypał się znajomy Wojtka z Opola.