Wpis z mikrobloga

@McSayerPL: pisany chiński* nie jest taki trudny, bo ma bardzo ograniczoną gramatykę; problem zaczyna się kiedy chcesz coś powiedzieć lub usłyszeć, bo nagle masz dziesiątki homonimów i pięć różnych sposobów wymowy sylaby, i nie możesz się machnąć bo np. cao2 (rosnące) znaczy co innego niż cao4 (malejące)


*nie można mówić o chińskim jako o jednolitym języku, bo ma masę dialektów które władza próbuje opanować ze skutkiem mizernym, poza tym
  • Odpowiedz