Wpis z mikrobloga

Powiedzcie mi jaki jest cel januszy w passatach w tym, że dojeżdżają do "d--y" i mrugają albo wrzucają kierunek gdy ja jestem aktualnie w trakcie wyprzedzania?

Sytuacja jest następująca. "Autostrada" A1, dwa pasy, lewy czysty, biorę się za wyprzedzanie. Jestem w połowie manewru ale w międzyczasie dojechał jakiś wariat i mi mruga albo wrzuca kierunek. Gdzie ja mu mam k---a zjechać? W pobocze albo zepchnąć tego po prawej? Nie zajechałem mu drogi ani nic. Jadę 140 i mijam wolniejszego. Nie może poczekać tych 5 sekund aż zakończę bezpiecznie manewr? Co mu to da?

Takich sytuacji miałem wczoraj w czasie powrotu z wakacji kilkanaście a nie byłem specjalnie zawalidrogą. Nie jechałem zdezelowanym gratem a 5-letnim autem.


#motoryzacja #gorzkiezale #januszedrogi #polskiedrogi
L3stko - Powiedzcie mi jaki jest cel januszy w passatach w tym, że dojeżdżają do "d--...

źródło: comment_8S0qOoD5LhwYDQSJG7YvfXJlmjwmDQdJ.jpg

Pobierz
  • 77
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@L3stko: I to jest wada naszych autostrad. Powinny być 3 pasmowe. Bo Ty jadąc 140 jedziesz zgodnie z limitem, czyli ten janusz musi jechać Twoim tempem inaczej popełnia wykroczenie. Gdyby jednak autostrady były 3 pasmowe to takich problemów by nie było. Prawym jechaliby wszyscy, którzy jadą poniżej 140, środkowym śmigaliby wyprzedzający tych wolniejszych albo Ci, którzy jadą ok. 140 i lewym śmigaliby wszyscy głodni przygód, którzy pojawiają się w lusterku
  • Odpowiedz
  • 266
@L3stko ja kiedys w takiej sytuacji bedac akurat w polowie wyprzedzani tira po prostu zdjalem noge z gazu, wrzucilem prawy kierunek, dalem sie wyprzedzic tirowi i wrocilem na prawy pasy. Ten mrugajacy c--j z tylu byl caly czerwony na ryju z wscieklosci ze musial zwolnic do 90.
  • Odpowiedz
@SwiniaczXXX: absolutnie nie ma to ekonomicznego uzasadnienia, poza dlugimi weekendami platne odcinki autostrad sa prawie puste. Z reszta przy 3 pasach dalej by bylo za malo, bo jeden by jechal 130, a drugi 150 srodkowym i dalej by sie wyprzedzali w losowych momentach
  • Odpowiedz
@L3stko: 140 na twoim liczniku to 130 zgodnie z gpsem..Tak jak koledzy radzili, ja też zaświeciłbym światłami hamulca. Dystans naciskającego momentalnie się zwiększa.
Nie wiemy też ile trwało twoje wyprzedzanie, może 5 km jechałeś lewym pasem. Pamiętaj, że masz obowiązek wrócić na prawy pas bezzwłocznie po wykonaniu manewru wyprzedzania.
  • Odpowiedz
@L3stko: @SwiniaczXXX: to sobie skoczcie do niemiec i zobaczcie czy tam wszystkie autostrady maja trzy pasma. Podpowiem, ze tak nie jest. Malo tego, niektore autostrady u szwabow to absolutna chujnia. A1 jest akurat bdb, regularnie nia jezdze z naprawde roznymi predkosciami, poza tym ze czesto wieje i auto myszkuje to jest ok
  • Odpowiedz
@Pankracy911: a co mnie g---o obchodzi że jakiś Seba jedzie 160 km/h i MUSI powtarzam MUSI dalej jechać tą samą prędkością bo cośtam. Ja jadę z maksymalną dopuszczaną przez prawo i warunki pogodowe. To niech Seba sobie zwolni i trzyma się w bezpiecznej odległości, a nie 20 centymetrów od zderzaka. A jak się nie podoba niech pojeździ sobie autobusami. Jako pasażer.

I mam w dupie że Seba będzie w-------y. Jak
  • Odpowiedz
@L3stko: Zauważyłem, że jedyną rzeczą która łączy takich pajaców jest jedna ręka którą trzymają na kierownicy, na górze oczywiście. Marki różne różniste, starzy, młodzi, autostrada, miasto, wieś, nieważne. Jak widzę jedną rękę leżącą na kierownicy to wiem, że zaraz coś się o-----e.
Seba wyklęty w lewym pasie zaklęty. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
Spojrzałes dobrze w lusterka. Na pewno go nie widziałeś na lewym pomimo ze wszyscy maja włączone światła. Żeby on tak jak piszesz pojawił się nagle to musiałby ciąć grubo ponad 2 paki a nie sadze ze kilka aut pod rząd tyle jechało.
  • Odpowiedz