Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie mam, bardziej do Mirabelek. Wyobraźcie sobie,że poznajecie faceta na #tinder. Macie ok 23-24 lat.
Fajnie Wam się rozmawia,jest przystojny. Trochę starszy- około trzydziestki wygląda jednak na Max 28, Można powiedzieć,że jest ogarnięty życiowo. Ma dobre serce (opiekuje się bezdomnymi zwierzakami,w przeszłości pomagał niepełnosprawnym)
W już przy piwie rozmowie wychodzi i czuć,że nie jest to typ ruchacza i bajeranta.
Żartuję z większości lasek z dziubkami na tym portalu. Jest zwykłym sympatycznym facetem. Czuć jednak w rozmowie dystans. Robi dbardzo dobre ogolne wrażenie pod wieloma względami. Ale ...
Podczas rozmowy jednak sam mówi o tym,że jest od ok kilku miesięcy po rozwodzie. Mówi,że rozwód był wspólna decyzja. O żonie mówi z szacunkiem. Sam jest od roku a rozwód był kilka miesięcy temu.
Mirabelki,czy po takim wyznaniu Wasz stosunek do takiego faceta się zmieni ? Czego według Was taki facet szuka na tinderze?
#tinder #rozowepaski #niebieskiepaski #pytanie i trochę #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania Jeżeli taki facet na 100% nie myśli już o swojej byłej żonie oraz byłby bezdzietny(osobiście nie zdecydowalabym się na związek z dzieciatym facetem mając 20kilka lat), a posiadalby potencjał na bycie partnerem- skłonna byłabym zaryzykować ;-)

Czego szuka, to nie wie nikt, być może kolejnej żony, być może one night stand ;-)
BiałkowyProgramista: Czy naprawdę ja także oszukuję siebie samego, że ani nie szukam na tinderze żony, ani nie poluję na szybką rozrywkę? Ciągle słyszę to pytanie - ale po co Ci ten tinder? Czy to jest tak, że naprawdę na 2-3 spotkaniu muszę decydować między dwoma opcjami: czy kobieta, z którą lubię spędzać czas jest kandydatką na żonę lub partnerką do szalonej nocy? Czy przyjemność płynąca z interakcji z drugim człowiekiem, niekoniecznie
@Belzee: Obojętnie. Nic nie jest. Ale to nie partner dla mnie, jestem młodziutka i bym nie chciała mieć pana po rozwodzie i z dzieckiem. Inny etap w życiu, doświadczenia i dużo odpowiedzialności. To partner dla kobiet starszych o 10-20 lat ode mnie, zapewne po podobnych przejściach. Faceci po 30 nie są dla mnie atrakcyjni. Tylko tyle. Pewnie jest dużo dojrzałych kobiet, którym to nie przeszkadza. To jedynie moje zdanie. :)
@Belzee jedno i drugie, sama raczej nie zamierzam mieć dzieci, a przynajmniej nie przed 30 rokiem życia. Siła rzeczy, jeżeli byłby to poważny związek, a nie friends with benefits, dziecko to stałoby się częścią mojego związku i/lub życia(w mniejszym lub większym stopniu). Dla niektórych już sam fakt posiadania statusu "rozwodnik" jest zbyt dużym bagażem emocjonalnym, dla mnie takowym jest posiadanie dziecka.
BliskiNarrator: Ja Mam 24 lata.On w marcu 31..
Oni pobrali się dość wcześnie, mieli po 23 lata właśnie,małżeństwo trwało ok 5 lat a rozeszli się bo ich plany na przyszłość mocno się mijały. Z tego co opowiadał na drugim spotkaniu to spotyka się z Zona tylko po to aby uzgodnić szczególny dotyczące sprzedaży ich wspólnego mieszkania.
Widziałam się z nim póki co dwa razy. Odzywa się do mnie w sms jednak
@Zielona_Zielen: Podzielam Twoje zdanie, ale zycie bywa lepszym scenarzysta niz "M jak Milosc". Obyc nigdy nie musiala sie zastanawiac, "dlaczego stulejki z Wykopu nie chca sie spotykac z samotna matka".