Wpis z mikrobloga

Przegonilem wczoraj Wranglera jeszcze raz w terenie i chyba (prawie) zrozumiałem czemu ludzie kupują ten samochod.
Na asfaltowej drodze prowadzi się zaledwie nieco lepiej niż kamaz, piszczy oponami na byle łuku i zamiata dupą gdy tylko spadnie kilka kropel deszczu.
W terenie, zamiast pokazywać środkowy palec kierowcy, robi wszystko aby dowieźć go tam gdzie sobie życzymy. Seryjny, po wyjezdzie z salonu daje sobie radę w niełatwych warunkach. Jego prostota to jego urok, twarde plastiki to "amerykański klimat" a wysokie spalanie nie jest powodem do wstydu.
Fajny, chociaz znam 2137 lepszych sposobów na wydanie 180 tysięcy złotych.
#carburator <- moj tag z testami aut
#motoryzacja #samochody #jeep #offroad
macq2309 - Przegonilem wczoraj Wranglera jeszcze raz w terenie i chyba (prawie) zrozu...

źródło: comment_AWuZuiRB8zOkGiaQAPgIJqv9Vg16VCOi.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@macq2309: podoba mi sie w wranglerze, ze wyraża pewien styl bycia i życia właściciela. Dlatego za taka kasę nie kupi go Kowalski tylko ktoś świadomy czego oczekuje w zamian.
  • Odpowiedz
@anonim1133: oczywiście , jak dobrze ustawisz środek ożaglowania to praktycznie sam płynie i lekkie korekty na sterze to po 2-3 stopnie czyli nie używasz siły , do tego rewelacyjnie stabilizuje w w przechyle ,a to ma przełożenie na wyższe dobowe przebiegi
  • Odpowiedz
@WielkiZderzaczHadronow: jestem w stanie zrozumieć kogoś kto chce wyczynowa terenówkę, ale co jak chce zeby to był mimo wszystko samochód do codziennego użytku? Poza tym nie miej tego za złe. Wranglera możesz mieć od 155k za nowego, tutaj 120 za 10 latka. Kupując Wranglera chce mieć terenówkę ale niekoniecznie taplać sie co tydzień w błocie po szyje. Druga świetna terenówka w stawce i dostępna w Polsce to Land Cruiser ale
  • Odpowiedz