Wpis z mikrobloga

@m423: moge ci opisać moją taktykę rodzinną, bo im mniej grzybów w domu, tym mniej ich zapachu, którego nienawidzę.

1. Wsiadasz na rowerek
2. Jedziesz pod gore Słowackiego po prawej stronie, chodniczkiem.
3. W końcu, jak zaczynasz rzygac płucami, pojawi sie po prawej niebieski szlak rowerowy.
4. Jedziesz nim.
4,76 KORWiN
5. Zatrzymujesz sie ci jakis czas i idziesz w las szukać grzybów.
6. Punkty 4-5 powtarzać aż nie dojedziesz do
  • Odpowiedz