Wpis z mikrobloga

ZEUS SIĘ ZGUBIŁ ()
wczoraj wieczorem w okolicach osiedla na Nyskiej/Pięknej (Krzyki - Huby) zgubiła się papuga nimfa. ZEUS jest cały biały i wydaje bardzo głośne dźwięki. Zdarza mu się zagwizdać, ale generalnie słychać go na całym osiedlu. Ostatnio widziany nad działkami ROD Pokój, mógł się przemieścić w kierunku Krakowskiej lub Klimasa, chociaż niewykluczone, że uciekł na osiedla lub do parków z powodu hałasu od ulicy.

Gdyby ktoś usłyszał głośne darcie mordy ptaka lub zobaczył, napiszcie proszę od razu gdzie to było, my cały czas chodzimy po osiedlach i nasł#!$%@?. Jest bardzo spanikowany, ale można go wołać "Zeus, chodź chodź chodź" i wystawić rękę wysoko w jego kierunku lub gwizdać jak amerykański robotnik na ładną laskę - rozpoznaje melodię i gwiżdże to sam. Na swoje imię reaguje i jeśli woła się z wysokiego balkonu lub okna, to duża szansa, że przyleci. niezawodne jest też rozłożenie w rękach jakiegoś ręcznika lub koca i delikatne machanie przed nim, nie wiedzieć czemu strasznie się wkurza, przylatuje na to, rozpościera skrzydła i drze dzioba.
Bardzo za nim tęsknimy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zeuswladcaprzestworzy #wroclaw #gdziemojptak #pomocy
Theia - ZEUS SIĘ ZGUBIŁ (・へ・)
wczoraj wieczorem w okolicach osiedla na Nyskiej/Piękne...

źródło: comment_CwERFUsN4JLSKpqbvB2DaYnasrjFNZHx.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Theia: trzymam kciuki, żeby wróciła.
Mnie papugi uciekaly dwa razy. Pierwszy raz w miescie. Udało mi się ją złapać na drugi dzień, cały czas była blisko bloku. Nasypalam karmy na chodnik i jak sfrunęła nakrylam ją klatką.

Druga uciekła na wsi, przeleciała dość spory kawalek. Udało mi się ją zwabić do klatki, ale musiałam ją popchnąć trochę ;)

Wydawało mi się niemożliwe je złapać, a jednak ;)
  • Odpowiedz
Jak sobie wychować tak grzecznie wróbla i jaki to rodzaj? Papuga jakaś? Bardzo bym chciała takiego zwierza. Powiedz coś więcej na ten temat.


@parasolki: To jest nimfa albino. Trzymanie takiego "zwierza" to przede wszystkim bardzo dużo obowiązków. Jest to ptaszek stadny, jeśli trzyma się tylko jedną sztukę, to trzeba mu poświęcać bardzo dużo uwagi, najchętniej w ogóle by się od człowieka nie odkleił, dlatego najlepiej trzymać minimum 2.
  • Odpowiedz
@Akos: kurczę, dużo przestrzeni pewnie musi mieć taki. w systemie pracy po 8-10 h pewnie by się zapłakał. Dwa też super, ale pewnie też droga zabawa. Bardzo podobają mi się latające zwierzątka i bycie właścicielem takiego, jeszcze oswojonego co siada na ramieniu i normalnie się bawi jak kot czy pies to coś pięknego.
  • Odpowiedz
@parasolki: faktycznie trzeba mu poświęcać dużo czasu. jestem raz w tygodniu zdalnie i mogę sobie spędzić z nim o jeden dzień więcej, ale i tak z rana wypuszczamy go i jeszcze przed wyjściem do pracy się z nim bawimy, a po pracy wracamy jak najszybciej do niego. wiadomo czasem się wyjdzie, ale to zazwyczaj wieczór, a on wtedy spokojnie śpi. w klatce nie siedzi prawie wcale, jest otwarte i Zeus
  • Odpowiedz
@Theia: przykro mi czytać że się zgubił. to samo miałam z kotem - chodził po tarasie, skakał po sąsiednich i coś albo ktoś go przegonił i uciekł :<
duże macie mieszkanie?

Kiedyś sobie przygarnę takiego.
  • Odpowiedz
duże macie mieszkanie?


@parasolki: Wielkość mieszkania to nie problem, nawet w pokoju można takiego trzymać, jednak jeśli ma spędzać większość czasu w klatce, to musi być ona na tyle duża, żeby mógł w miarę swobodnie po niej latać, 1.2m długości i 0.6m szerokości to minimum dla takiego gołompa.

sorry stara, ale ciezko mi teraz sobie wyobrazic jego powrot. Nigdy nie byl poza balkonem, a tu nagle jeb ucieczka na cale
  • Odpowiedz