Mirki, dzisiaj będę próbował uczynić krok numer zero do wyjścia z przegrywu, czyli rozpoczęcie terapii. Lepsze to niż pójście w kierunku sznura i próba samobójcza. Trzymajcie za mnie kciuki i mam nadzieję, że ktoś z Was zapyta mnie pod koniec dnia czy mi się udało, bo jestem tak spieprzony, że od zawsze bałem się nawet zadzwonić do psychologa i wyrzucić swoje problemym, które LATAMI dusiłem w sobie.
@piwniczak: To taka osoba nie jest przegrywem, ja opisałem osobę, która mimo tego, że bardzo pragnie stworzyć wartościowe relacje, to zamyka się w piwnicy i nic z tym nie robi. Ja na przykład chciałbym stworzyć kiedyś zdrowy związek, ale odcinając się zupełnie od ludzi i bojąc się kobiet raczej nie poprawiam swojej sytuacji.
@JuniorJavaDeveloper2345brutto: Stary nic się nie bój. Jestem po terapii / lekach i jestem inną osobą. Przychodzi czasem w życiu człowieka taki moment, że musi zrobić coś ze swoim życiem. Uwierz mi, za rok, dwa spojrzysz na ten wpis i będziesz pełen podziwu jaki progres zrobiłeś i zaśmiejesz się sam z siebie ( ͡°͜ʖ͡°). Powodzenia! PS. Jak chcesz pogadać wbij na pw
@deviolin: Terapia jest konieczna do poprawy samopoczucia? Możliwe jest wyjście z F40.1/lekkiej depresji przy pomocy leków + własnej pracy nad swoimi myślami, schematami zachowań? Wstydzę się rozmawiać z osobami, z którymi mieszkam; zanim dałbym radę otworzyć się przed zupełnie obcą osobą minęłoby sporo czasu ;)
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #samotnosc #tfwnogf #zwiazki #feels #psychologia
@piwniczak: Przegryw to wg. mnie nieumiejętność tworzenia relacji z ludźmi ze względu na swoje wyobrażenia i lęki.