Aktywne Wpisy
![masz_fajne_donice](https://wykop.pl/cdn/c3397992/masz_fajne_donice_rxKAuSxIZk,q60.jpg)
masz_fajne_donice +271
Zakupiłem właśnie obciągator za 1200 pln.
Ktoś jest ciekaw recenzji za dwa dni?
Byli ciekawi więc piszę. Jestem zaraz po testach więc nie mam entuzjazmu na nic - a więc efekt tożsamy z waleniem gruchy.
♥ Solidny w porównaniu do tańszego sprzętu jaki posiadam.
♥ Podłączany pod 220V więc nie trzeba się #!$%@?ć z ładowaniem a kabelek długi i cienki nie czuć go - od razu po wizycie #!$%@? można zabrać się
![maszfajnedonice - >Zakupiłem właśnie obciągator za 1200 pln.
Ktoś jest ciekaw recenzj...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/12606b984e09d725cfeffbb43c0e2d48e0db65277fef95c2cef5b99de42a7a49,w150.png?author=masz_fajne_donice&auth=fd69e8559c3549cf9229da044da38e19)
źródło: Bez tytułu
Pobierz![Metylo](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Metylo_gsoUH80oOB,q60.jpg)
Metylo +86
![Metylo - R u c h a n i e
#nieruchomosci](https://wykop.pl/cdn/c3201142/984d3ace11ec943a3acc50b157fc56b0426bb2b0dc24fb1db1594fb650e582f8,w150.jpg?author=Metylo&auth=dde196131b04a98103a7f308a48f567c)
źródło: temp_file1401532553471471554
Pobierz
Mam bardzo długie, proste włosy (prawie 1 m). Dbam o nie, bo uważam, że są one całym moim urokiem. Przyszła więc pora na tradycyjne, co półroczne podcięcie końcówek.
Idę więc sobie do mojej fryzjerki. Patrzę, że jest kolejka. No trudno, posiedzę sobie chwilę. Przycupnęłam obok dziewczyny w, mniej więcej, moim wieku. Zaczęło się niewinnie od pochwalenia moich włosów i standardowych pytań: "A to nigdy nie chciałaś ściąć?/A to Ci nie przeszkadzają?/ A to nie prostujesz, tylko takie masz?". Przywykłam, gdyż większość nowo poznanych kobiet komentuje w jakiś sposób długość mych kudłów.
Myślę, że miła dziewczyna, chce pogadać, żeby czas się nie dłużył, ale nagle jej podejście się zmienia. Dokładniej po informacji, że przyszłam sobie podciąć włosy. Dowiaduję się, że wspiera fundację Rak&Roll i miło by było, jakbym oddała trochę włosów na konto fundacji. Odpowiedziałam zgodnie z prawdą-ja tylko podcinam zniszczone końcówki, nie więcej jak 5 cm, a to trochę za mało, jak na wysłanie do fundacji.
I się zaczęło. Że nie zauważę, jak oddam jeszcze 20 cm dla fundacji, bo to mała różnica. Odpowiedziałam, że nie, bo kocham moje włosy dokładnie o takiej długości i zapuszczam je całe życie. Potem weszła na inne pole-uszczęśliwię i uratuję tym ludzi od nawrotów raka (Masz raka? Uleczą cię czyjeś włosy!). Dalej byłam negatywna, co ją musiało zdenerwować, bo zaczęła wyzywać mnie od egoistek, wrednych bab, a na końcu pożyczyła mi tego, abym raka dostała i chodziła łysa. Podziękowałam pięknie za życzenia raka i życzyłam jej równie udanego życia bez mózgu. Po czym spokojnie sięgnęłam po gazetkę i słuchawki, ignorując świrniętą babkę.
#falszywyrozowypasek