Wpis z mikrobloga

@sikzmiednicy: zdecydowanie, wszystko za zycie to film, którego fenomenu nie jestem w stanie zrozumieć. Nudne to jak cholera, brak jakiejkolwiek logiki (gość ucieka od ludzi i cywilizacji, aby w końcu dotrzeć do odludzia gdzie mieszka w autobusie, który to zbudowali ludzie, a potem zdycha). No o większy absurd trudno. A ludzie sie tym zachwycają. Lubię klimatyczne filmy - prosta historia urzeka mnie, ale wszystko za zycie to straszne gowno.
@zupa_z_kasztana: a wedlug mnie gosciu #!$%@? na sile. Jesli Zielona Mile uznaje za NAJGORSZY film, to sorry, ale jest debilem. Zreszta, gra aktorska wcale nie byla zla. Ze motywy byly powtarzalne. W malo ktorym filmie nie sa, zreszta to zalezy wylacznie od tego, co sie wczesniej ogladalo. Z emocje na tacy? Przeciez film generalnie jest poruszajacy, taki byl jego cel, ja #!$%@?. Ze Hanks mogl uratowac murzyna? Cos mi sie zdaje,