Wpis z mikrobloga

Stworzyłam potwora, małego terrorystę ;) za każdym razem kiedy odkładam Stefcia, zaczyna wydawać z siebie ten szynszyli dżwięk, jakby śmiech, uspokaja się kiedy podkładam mu rękę. Wspina się i tak zasypia. Teraz właśnie też śpi na mnie, nie mam serca go budzić, bo śpi tak słodko, ale trzeba, bo czas karmienia. Jest słabiutki, ale oby dał radę przez pierwszy tydzień, potem spróbujemy trochę stałego pokarmu. Kilka zdjęć obrazujący obecny stan Stefka:
#szynszylstefan
pani_koralgol - Stworzyłam potwora, małego terrorystę ;) za każdym razem kiedy odkład...

źródło: comment_xadyTAOUTOBVAIxrjzuvVYLUzyokPTFt.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kasiknocheinmal: Kiedy miot jest większy niż 3 to jest ogromne prawdopodobieństwo, że matka nie da rady wykarmić wszystkich. Nie łap za słówka. Nie zabrałabym gdyby matka go karmiła, hodowca go oddał, bo widział, że przy matce czeka go pewna śmierć, mały jest kaleką. Nie potrzebuje "złotych rad", które na celu mają tylko uszczypliwości, mam wielu znajomych hodowców szynszyli i gabinet weterynaryjny całkiem niedaleko. Mam się kogo radzić.
  • Odpowiedz
@pani_koralgol: hodowca patrzy na zysk, jeśli nie jest domową hodowlą, a nie na dobro zwierzaka. Zwierzątko się dokarmia, ale nie zabiera, jeśli nie ma innych przesłanek ku temu. I prawdopodobieństwo nie ma nic do rzeczy - trzeba obserwować, ważyć i uważać, a nie oddawać na dzień dobry zapobiegawczo. Szkoda, że ci znajomi hodowcy i lekarze ci tego nie powiedzieli. Tak samo, jak nie powiedzieli o mleku dla kociąt, które jest
  • Odpowiedz
@kasiknocheinmal: Jak można dokarmiać zwierzę, które absolutnie nie jest karmione? Nie znasz sytuacji, a udzielasz się... Nie można podrzucać matce malucha, który nosi na sobie obce zapachy, matka mogłaby zabić wszystkie. Nie mówię, że mleko kocie jest złe. Hodowca sprzedał mi przepis, który sam stosował, a czytałam, że jest to dość popularne. Mały żyje i ma się coraz lepiej, to najważniejsze.
  • Odpowiedz