Aktywne Wpisy
Aureolus +60
Wraz z partnerką mamy syna, który w listopadzie będzie kończył roczek. Od kilku dni jest awantura, bo powiedziałem, że będziemy na roczek nacinali mu jezusowe piętki. Na początku myślała, że żartuję, ale potem zdjąłem skarpetki i pokazałem jej na moich piętach krzyżyki, które miałem zrobione na swój roczek. To jest stary kaszubski zwyczaj. Chyba w innych częściach polski też się go jeszcze kultywuje? Powiedziała, że jestem nienormalny i nie odzywa się do
ChlopoRobotnik2137 +800
Oho przyszlo polecnie z samej gory od pana Tuska
Je suis @mickpl
#tusk #nieruchomosci #kredytnastart #kredythipoteczny
Je suis @mickpl
#tusk #nieruchomosci #kredytnastart #kredythipoteczny
W związku z informacją dot. śledztwa dot. Woodstocku czuję, że trzeba pare spraw wyjaśnić:
Zacznijmy od TVP info która rozpoczęła niepotrzebną gównoburzę:
Czyli Prokuratura wszczyna śledztwo. Główne zarzuty to przede wszystkim:
- Zaniząnie liczby uczestników
- Zatrudnienie zbyt małej liczby służb ochronnych i informacyjnych
Zatem przed jakimikolwiek tłumaczeniem zapraszam do zapoznania się z danymi dokumentami:
Wniosek o organizację imprezy "Woodstock 2015" + Decyzja
Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych
Sprawozdanie Policji z operacji "Woodstock 2015
Zacznę od wyjaśnienia jednej najważniejszej kwestii: Na polu Woodstockowym nie wszędzie... trwa Woodstock. A dokładniej rzecz biorąc : na polu Woodstockowym nie wszędzie... trwa impreza masowa. Może to być dziwne trochę do zrozumienia, ale hear me out.
Przystanek Woodstock, jak wiecie, organizowany jest od kilkunastu lat w Kostrzynie nad Odrą. Dokładniej rzecz biorąc w pozwoleniu jest dokładnie odpisane, gdzie dana impreza się odbywa:
- teren przed Duża sceną o powierzchni 30 000 m2, stanowiący część działki o numerze
ewidencyjnym 4/49, położonej w obrębie 3 Miasta Kostrzyna nad Odrą, udostępniony dla 60 000 widzów
- teren Małej Sceny o powierzchni 6 000 m2, stanowiących część działek o numerach
ewidencyjnych 19/5 oraz 20/4 , położonych w obrębie 3 Miasta Kostrzyna nad Odrą,
udostępniony dla 12 000 widzów
- teren namiotu głównego Akademii Sztuk Przepięknych o powierzchni 2 000 m2, stanowiący część działki o numerze ewidencyjnym 1/9, położonej w obrębie 3 Miasta Kostrzyna nad Odrą, udostępniony dla 4 000 widzów
- teren namiotu Pokojowa Wioska Kryszny o powierzchni 2.000m2, stanowiący część działki o numerze ewidencyjnym 1/9, położonej w obrębie 3 Miasta Kostrzyna nad Odrą, udostępniony dla 4 000 widzów
Także, jeżeli jesteś na tychże działkach, jesteś uczestnikiem imprezy masowej. Jeżeli jesteś na polu namiotowym, w okolicach Toi-Toiów lub na pasażu handlowym, to wówczas nie jesteś na imprezie masowej. Stoisz w kolejce po jedzenie Krysznowców słuchając - ponownie - koncertu Gaga/Zielone Żabki? Nie jesteś wówczas na imprezie masowej. Siedząc też w strefie Play, pod sceną Lecha, wiosce Allegro, czy na Strefie Chill-out u Lidla jesteś uczestnikiem imprez masowych organizowanych przez Play, Lech, Allegro i Lidl.
Wg ustawy o bezpieczeństwu imprez masowych imprezą masową zatem jest (art. 3.1.):
W przypadku Festwialu Woodstock będziemy mówić o imprezie artysycznorozrywkowej która jest zdefiniowana jako (art. 3.2.):
Natomiast teren festiwalu jest definiowany jako (art. 3.14.):
Także czytając pozwolenie oraz zgodę na organizację przystanku Woodstock wszystko się zgadza: Jest wydzielone miejsce (numery działek) jest zdefiniowana liczba uczestników (w przeliczniku który przyjmuje ustawa), i jako że szacowana liczba uczestników przewyższa 1000 osób możemy mówić o imprezach masowych.
Czyli, jeżeli sąd zwróci się do burmistrza Kostrzyna oraz organizatorów Przystanku Woodstock o pozwolenie i zgodę na organizację imprezy masowej "Woodstock 2015" to... Zobaczą że wszystko jest w porządku i z powodu braku dowodów umorzą śledztwo. Z tytułu ustawy wszystko się zgadza.
No dobra, ale teraz czas na liczbę służb. Ponownie wracamy do ustawy (art. 6.2.):
Pisałem o tym tutaj nieco bardziej szczegółowo, ale wspomnę tylko o woodstocku 2015:
Uczestników Imprez masowych zgłoszonych przez organizatorów - 80000
Służby porządkowe i informacyjne - 1115
Służby porządkowe (Ochrona) - 235
Służby informacyjne (Pokojowy Patrol) - 882
Czyli, w przypadku uczestników biorących czynny udział w imprezie masowych:
co najmniej 10 członków służb: porządkowej i informacyjnej na 300 osób
Znaczy to mniej więcej tyle, że na "pierwsze" 300 osób musi być zagwarantowane 10 osób ze służb
W przypadku dalszej liczby uczestników
i co najmniej 1 członek służby porządkowej lub służby informacyjnej na każde następne 100 osób
Czyli jeden członek służby na każde następne 100 uczestników
Czyli dla przykładu Woodstocku 2015: załóżmy że Będzie to organizowane jako jedna duża impreza masowa.
1. 80 000 uczestników imprezy zgłosił organizator
2. 10 służb za pierwszych 300 osób zgłoszonych przez organizatora
3. pozostaje 79 700 osób do obstawienia przez służby porządkowe i informacyjne
4. z nich jeden członek służby na każde następne 100 osób, czyli 79700/100 = 797 osób.
5. razem 797+10 = 807 osób, w tym 162 ochrony
6. na PW było 1115 służb (208 więcej niż trzeba), w tym 235 ochrony
nie mniej niż 20% ogólnej liczby członków służb stanowią członkowie służby porządkowej
235/1115x100% = 21,07%
Idąc tym samym tokiem rozumowania:
Duża scena:
1. Zgłoszono 60000 uczestników
2. 10 służb za pierwszych 300 osób zgłoszonych przez organizatora
3. pozostaje 59700 osób do obstawienia przez służby porządkowe i informacyjne
4. z nich jeden członek służby na każde następne 100 osób, czyli 59700/100 = 597 osób.
5. razem 597+10 = 607 osób, w tym 122 ochrony zgłoszonych przez organizatora
Mała Scena:
1. Zgłoszono 12000 uczestników
2. 10 służb za pierwszych 300 osób zgłoszonych przez organizatora
3. pozostaje 11700 osób do obstawienia przez służby porządkowe i informacyjne
4. z nich jeden członek służby na każde następne 100 osób, czyli 11700/100 = 117 osób.
5. razem 117+10 = 127 osób, w tym 27 ochrony zgłoszonych przez organizatora
ASP
1. Zgłoszono 4000 uczestników
2. 10 służb za pierwszych 300 osób zgłoszonych przez organizatora
3. pozostaje 3700 osób do obstawienia przez służby porządkowe i informacyjne
4. z nich jeden członek służby na każde następne 100 osób, czyli 3700/100 = 37 osób.
5. razem 37+10 = 47 osób, w tym 12 ochrony zgłoszonych przez organizatora
Pokojowa Wioska Kryszny
1. Zgłoszono 4000 uczestników
2. 10 służb za pierwszych 300 osób zgłoszonych przez organizatora
3. pozostaje 3700 osób do obstawienia przez służby porządkowe i informacyjne
4. z nich jeden członek służby na każde następne 100 osób, czyli 3700/100 = 37 osób.
5. razem 37+10 = 47 osób, w tym 12 ochrony zgłoszonych przez organizatora
607+127+47+47 = 828 było bezpośrednio osób wymaganych (w tym 173 ochrony) dla pojedynczych imprez masowych. Czyli dodatkowo 287 służb było w 2015 na Przystanku Woodstock.
Pytanie - co robi organizator z tym "nadmiarem"? Pilnuje m.in. pola namiotowego, dworca i trasy na Woodstock. Pilnuje mimo, że prawo tego nie wymaga.
Także nie dość, że Organizator zapewnił właściwą liczbę uczestników - wg ustawy - to jeszcze zatrudniono więcej niż trzeba.
Także kolejny mit odnośnie nieprawidłowości w organizacji został obalony.
Wróćmy do artykułu TVP info:
Za każdym razem zgłaszano prawidłowo dobraną - wg ustawy - liczbę ludzi, na matematyce oraz interptetacji ustawy to spece od Owsiaka się na pewno znają.
O ile policja przyznaje, będąc na przystanku Woodstock że liczba uczestników wahała sie w okolicach 700 000 uczestników to dodaje jeszcze:
Warto zatem na miejscu być i faktycznie zobaczyć jak to się wszytko odbywa.
Szpital Polowy był na miejscu. Karetki bez problemu wjeżdżały i wyjeżdżały z terenu festiwalu.
Czyli nie organizator zawinił, tylko uczestnik który przeholował z alkoholem - trudno sobie wyobrazić Owsiaka zmuszających ludzi do picia na umór alkohol... Dodatkowo sama kwestia przypadków śmiertelnych na PW jest kwestią dyskusyjną i kiedyś przy wolnej chwili czasu osobny wpis temu poświęce. Stay Tuned.
Te tysiące niewybuchów to też przeginka, ale to na inny raz.
Sezon urlopowy. Nic dziwnego ;)
A co na to sam burmistrz Kostrzyna?
Czyli, z perspektywy ustawy, wszystko jest ok.
A co do samego raportu NIK:
W raporcie czytamy:
Czyli - najprościej rzecz ujmując - nigdy nie da się przewidzieć liczby uczestników całego Woodstocku - t.j. Imprezy masowe + imprezy organizowane przez sponsorów + Pole namiotowe. Niestety nie ma jeszcze mechanizmów pozwalające przewidzieć ile faktycznie osób przyjedzie.
Cytując:
Czyli urzędnicy z Kostrzyna zapewnili bezpieczeństwo od strony medycznej, infrastrukturalnej, przygotowali pole do organizacji festiwalu.
Zatem Woodstock - spokojnie - można bronić z prostych przyczyn - nie dość że spełniane są wszystkie wymogi nakładane przez ustawę to jeszcze organizator nakłada dodatkowe siły by ten festiwal był bezpieczny. Należą też się pochwały dla władz Kostrzyna - sami inwestują w infrastrukturę i dbają o teren Woodstockowy. Raport NIK o ile surowy dla organizatorów nie bierze pod uwagę specyfiki samego festiwalu - owszem, 700 tyś osób było w 2011 roku, ale nie ma fizycznej możliwości żeby oni wypełnili po brzegi cały teren imprezy masowej.
Najzabawniejsze jest przeglądanie większości komentarzy pod artykułami - zarówno tych po lewej jak i po prawej stronie. Coraz częściej widać tam nie hejt na Owsiaka czy Wośp, tylko na samego bloggera.
A co do samego artykułu - mam teorię że jednak powstał on trochę na zasadzie "zlecenia" przez #tvpis. Dowód? Ten tweet Piotra W:
**Dziękuję tvp_info i @samueljrp za podjęcie tematu… Wprawdzie prosiłem, żeby mnie nie było, ale niech będzie.**
Także Samuel Pereira, "dziennikarz" tvp info - wg. Piotra W. - kontaktował się z bloggerem. Zastanawia mnie tylko czy w trakcie pisania tegoż artykułu przeglądał on którąkolwiek z przepisów ustawy dotyczących bezpieczeństwa imprez masowych? No bo wiecie, uczciwość dziennikarska wymagałaby tego...
Także, co dalej?
Wspominałem już - jeżeli śledztwo ruszy, sędzia badający sprawę sprawdzi zgodność zezwolenia z ustawą i zadecyduje, czy podejmie dalsze kroki. Z tego co zaprezentowałem wynika, że nie ma do czego się przyczepić.
W jednym z ostatnich wpisów na swoim blogu Matka Kurka wspominał, że to będzie "Test dla nowej władzy". Czy władza - ze względu na duże poparcie społeczne Owsiaka - zdecyduje się na jakieś konkretniejsze kroki w tej sprawie. No bo spójrzmy prawdzie w oczy - notowania PiS lecą na łeb na szyje, ostatnia decyzja o nałożeniu dodatkowych obowiązków w związku z uznaniem Woodstocku jako impreza o zaostrzonym ryzyku spotkała się ze sporym niezadowoleniem społecznym. Wątpię żeby im chciało się "ruszyć" Owsiaka ale nawet jeżeli specjalne procedury mieli by uruchomić by "dojechać" Owsiaka to będzie to strzał w stopę. Ale - co najważniejsze - nie będzie się czego przyczepić.
Tylko czekać na kolejny bul dupy Piotra W. który stwierdzi, że PiS boi się Owsiaka.
Dołączam Wam też mapkę terenu Przystanku Woodstock 2015 - na czerwono są zaznaczone w przybliżeniu miejsca gdzie odbywa się impreza masowa organizowana przez Owsiaka oraz na niebiesko inne imprezy masowe, które posiadają własne zaplecza ochronne. Reszta terenu - w ocenie ustawy - nie jest imprezą masową.
Wszystkim tym, którzy mają wątpliwości polecam po prostu przyjechać i zobaczyć samemu jak jest bezpiecznie.
Owsiak pojdzie siedziec czy go szkalują?
@NH35: szanowany kolega Koroluk i ja mamy dwa różne style. Acz porównanie do Koroluka traktuje jako komplement :)