Wpis z mikrobloga

@ciachostko:
No i #!$%@?, ja na przekór pochwalę kuriera, bo wystarczy być człowiekiem to i oni są ludźmi do nas.
Ostatnio, paczka przyszła (#!$%@?, że przy wysyłce była prośba o wcześniejsze zadzwonienie a zadzwonił pod domem[na paczce nie było wzmianki o tym by dzwonić wcześniej]) I oddzwaniam do niego po 15 minutach, gościu pyta "no gdzie pan jest" no i mówie, że kwas bo mnie nie ma w domu xD(jak by
@ciachostko: Zależy jak zapytał. Jeżeli mieszkasz na jakimś #!$%@? a te 7 kilometrów dalej jest miasteczko, to mógł założyć, że wygodniej będzie ci odebrać właśnie tam (bo może tam pracujesz). O ile to był oczywiście środek dnia. Powiedziałęś, że nie, wiec rozmowa powinna się skończyć, a jego obowiazkiem jest dowieźć na miejsce i nie mów, że jakby ci pasowało gdzie indziej ,to byś napisał - z reguły w np. sklepach można