Wpis z mikrobloga

Wizyta w szpitalu, swoja godzina w kolejce przed okienkiem do rejestracji grzecznie odczekana. Stoję przed okienkiem i pani sobie coś tam jeszcze stuka w klawiaturę, a moje myśli odpłynęły w stronę zakupów które miałem zrobić. Tak sobie stoję i nagle słyszę PROSZĘ, troche zbyt gwałtownie sprowadziła mnie na ziemie, bo powiedziałem jej pierwsze co mi przyszło do głowy czyli


Babka oczy jak pięć złotych, patrzy na mnie jakbym pomylił laryngologa z psychiatrą xD
Mówie jej, że przepraszam bo się zamyśliłem i jestem umówiony na wizytę kontrolną, ale ledwo co to wymówiłem bo już gniłem w środku z tego co się #!$%@?ło, mimo to dzielnie wytrzymałem w powadze aż do końca ()
Nawet nie patrzyłem na miny ludzi w kolejce za mną, bo bym ryknął śmiechem na cały korytarz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #coolstory #truestory ##!$%@?
  • 28