Wpis z mikrobloga

Cztery opowiadania mnie TOTALNIE zawiodły. To już nie ten sam King...Cała reszta jednak zajebista. Krótkie formy ( czasami zbyt krótkie ) zdecydowanie lepiej wychodzą Kingowi niż powieści kryminalne którymi nas raczy do porzygu.
Została mi ostatnia opowieść ale z ręka na sercu polecam. Lekkie i przyjemne...no może nie do końca :)
Mój faworyt to zielony bożek cierpienia...:) Coś ciekawego polecicie w klimacie grozy lub kryminału? Tylko nie Kinga, bo ja mam wszystko, nawet razy dwa :p
#ksiazki #czytajzwykopem
Pobierz
źródło: comment_XsHK87d03WVlsxH1J8BOB1uvt0XNhdMP.jpg
  • 3