[AgniechaWykopuje]

O jak ja lubię ludzi z poczuciem humoru!
Mama na dziale mięsnym szybko rzuciła:
-Macie duże piersi?
Na co Pani sprzedawczyni chywtając się za biust:
-No nie bardzo ( ͡° ʖ̯ ͡°)
(ʘ‿ʘ)
#heheszki #truestory i takie małe #coolstory

[Cervantes006]

@AgniechaWykopuje: Motyla noga, alem się ubawił!

[AgniechaWykopuje]

@Cervantes006: wiesz, jak się czegoś takiego nie spodziewasz to nawet drobnostki wywołują uśmiech, serio serio (ʘ‿ʘ)

[Cervantes006]

@AgniechaWykopuje: Coś w tym jest.

[AgniechaWykopuje]

@PszczolkaFajaa: i później ja, weszłam cała na biało i rzekłam:
zatrzymajcie tę karuzelę śmiechu!
#takbylo

[T.....a]

@AgniechaWykopuje: Było by na biało jakbyś weszła i byś powiedziała że masz duże piersi.

[zdanewicz]

@AgniechaWykopuje: #czystyubaw

[BlackLight]

@AgniechaWykopuje: lubie ludzi ktorzy potrafia sie usmiechac dzieki malym rzeczom. Mysle ze jestes dobra osoba.

[AgniechaWykopuje]

@BlackLight: Ja w ogóle jestem osobą która wychodzi z uśmiechem do ludzi, polecam ten styl życia :)

[BlackLight]

@AgniechaWykopuje: staram sie tak robic, lecz nie zawsze sie udaje :(

[AgniechaWykopuje]

@BlackLight: Wiadomo, bywa że humor nie dopisuje albo napotyka się osoby przez które nóż się w kieszeni otwiera :) jednak warto się uśmiechać i wychodzić z pozytywnym nastawieniem do obcych, zazwyczaj jest to odwzajemniane.

[karczochh]

@AgniechaWykopuje:

[BlackLight]

@AgniechaWykopuje: przez dobrych ludzi owszem. Tylko ja mam takie cholerne szczescie ze zazwyczaj w zyciu spotykam tylko falszywych i wrednych :/

[amarantowa]

@AgniechaWykopuje: Ja tam lubie kiedy ludzie, ktorych obsluguje mowia mi dzien dobry oraz zwracaja sie do mnie pelnymi zdaniami.
Zamiast "macie duze piersi" wolalabym

dzien dobry, CZY ma pani duze piersi (z kurczaka czy tam czegokolwiek innego)

[AgniechaWykopuje]

@amarantowa: czekałam, aż ktoś się przyczepi :) wiadomo, że najlepiej byłoby: ,,dzień dobry, czy dostanę tutaj duże filety z kurczaka?'' ale wyobraź sobie, niektórzy muszą funkcjonować robiąc 5 rzeczy naraz i to w biegu i przez to niedociągnięcia są nieuniknione

[amarantowa]

@AgniechaWykopuje: Nope, brak kultury to brak kultury.

"Robie tyle rzeczy jednoczesnie = jestem taka zajeta = jestem taka wazna" to tylko pokarm dla chomika zakompleksionych korpolasek, zeby #!$%@? ciezej i chetniej wydawaly pieniadze na zbedne rzeczy.

To ze powiesz mi, ze ktos tam jest taaaaaki zajety nie zmieni tego, ze nie potrafi sie zachowac.

[AgniechaWykopuje]

@amarantowa: To masz ograniczone postrzeganie świata i nie wiesz co to znaczy być naprawdę zabieganym. Mama nie jest typem zakompleksionej korpolaski, to po prostu rewelacyjna kobieta która każdemu chce dogodzić (=klientom jej firmy) i wyciska czas jak cytrynę, ale wciąż jej go brakuje. Gdyby tylko tak ludzie nie potrafili się zachować...oj piękny byłby świat :)

[amarantowa]

@AgniechaWykopuje: Nie wiem, moze. Wiele zalezy od mowy ciala i intonacji.
Da sie (nie napisze, ze "mozna") podchodzac do kasy gadac przez telefon, usmiechnac sie do kasjera i skinac glowa jak do "dzien dobry" nie chcac przerywac rozmowy, ale skoro udalo sie powiedziec "MACIE DUZE CYCE", to pewnie udaloby sie tez "dzien dobry".

Whatever, nie lubie obslugiwac ludzi, bo #!$%@? mnie niemilosiernie takie rzeczy. :/

[AgniechaWykopuje]

@amarantowa: żadnego MACIE DUZE CYCE nie było, po prostu mama na szybko nie skojarzyła że piersi to nie tylko mięso (tak później opowiadała) :) mnie tam nie było więc nie mogę Ci przedstawić całej scenki (czy coś wcześniej-później dodała) wiem tylko, że nie brak jej kultury.
No nie wydajesz się szczególnie cierpliwa czy wyrozumiała ;)