Wpis z mikrobloga

Artemis Fowl


@mirkogreg: Ooo, tego nie znałem jeszcze. Ląduje na liście do kupienia, bo widzę, że niedrogie. Dzięki :)

Szkoda, że nie ma serii "Dzieci ziemii" ocenzurowanej. Bo chociaż propaganda wstrętna, to czyta się całkiem nieźle.
  • Odpowiedz
No a dla dziewczynki coś w stylu "Ani z...."? Tylko bardziej nowoczesnego.


@inozytol: Ania może być. Moja siostra (aktualnie 12lvl) przeczytała kilka książek ze 2 lata temu - była zachwycona :)
  • Odpowiedz
@inozytol: Eragon jak najbardziej, do tego jeszcze Harry Potter a zamiast LOTR proponuje Hobbita bo to powieść typowo dla dzieci z fajną humorystyczną narracją. Ja za dzieciaka jeszcze bardzo lubiłem Robinsona Crusoe i Tajemniczy Ogród, też jakaś opcja :)
  • Odpowiedz
"Jeżycjada"


@adaa-m: To już mam na liście. Nie wpisałem przez nieuwagę :)

Żona robi paczkę dla swoich bratanków i bratanic, które są obecnie za granicą.

Słowo czytane jest dla nas istotne, stąd pomysł, żeby przesłać "klasyki" dla dzieci po polsku :)
  • Odpowiedz
@inozytol: Z tego co ja pamiętam z +- takiego wieku: Arkady Fiedler trylogia - Wyspa Robinsona, Orinoko, Biały Jaguar; Winnetou i wszelkie pochodne od Karola Maya; Hobbit, trylogia LOTR, na koniec Silmarilion i Niedokończone Opowieści; Astrid Lindgren - Bracia Lwie Serce
  • Odpowiedz
@inozytol: ze współczesnych sięgnij po Maleszkę (seria "Magiczne Drzewo" i inne), książki dla dzieci Rafała Kosika (dla 8latka dobra jest "Kuba i Amelia" oraz ta sama historia opowiedziana z punktu widzenia drugiego bohatera "Amelia i Kuba", ale cała seria "Felix Net i Nika" też może przejdzie, choć celowana jest w trochę starsze dzieci.
  • Odpowiedz