Wpis z mikrobloga

Frankowicze zapowiadają akcję obywatelskiego nieposłuszeństwa. Nie zapłacą 2-3 rat.

XDDDDDDDDDD
Debile do kwadratu
  • 94
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dziobaczka: Ależ p--------z, myślisz że jak ktoś bierze taki kredyt to sprawdza ofertę tylko jednego banku? Czy może we wszystkich pracuje ten sam konsultant-s-------n-oszukiwacz? Albo wszyscy się w jednym czasie zmówili żeby kłamać n/t kredytów w PLN.

EOT z mojej strony, idę sobie ze ścianą w sklepie pogadać, tyle samo do niej dotrze.
  • Odpowiedz
@Al_Bundy: Ale przepraszam, gdzie tu widzisz oszustwo? Może powiesz mi, że sprawdziłeś oferty WSZYSTKICH banków i wszystkie zgodnie cię oszukały, że nie masz zdolności kredytowej innej niż we frankach? I nie zapaliła się lampka ostrzegawcza? Nie wiedziałeś takiej prostej rzeczy, że zdolność kredytowa nie zależy od waluty? No i jak się nie ma zdolności kredytowej w walucie, w której najbezpieczniej jest spłacać kredyt na horrendalne sumy to może po prostu
  • Odpowiedz
@Dziobaczka: Bank jest instytucją zaufania publicznego, dlaczego ktoś miałby niuchać przekręt? wtf? Kredyty frankowe były reklamowane jako pewne i takie zapewnienia płynęła od banków jak i od rządu.

  • Odpowiedz
@Rss8: ILEEEEEE, 1700 franków?. Ja pierdziele. To jest nieodpowiedzialne po prostu.

Nie wrzucajmy tutaj wszystkich do jednego wora ale przykład tej pani pokazuje niepodpowiedzialnosc.
  • Odpowiedz
@Fusofuso: No bo były pewne, Boże kochany, ileż to się mówiło "franka najbardziej stabilna waluta!", równie dobrze mógł jeszcze spaść, myślisz, że wtedy by się ktoś burzył o to, jakby zamiast raty 2000 zł miał nagle 1000 zł? Nie, zapewniam Cię, nikt by się nie burzył, byliby szczęśliwi, no ale stało się odwrotnie. Ot, pech.
A jak jesz czekoladkę to też podpisujesz umowę? Nie wiedziałam.
  • Odpowiedz
jak ja jak dziś pamiętam jak 10 lat temu mój tata brał kredyt w złotówkach, a mój wujek z dumą i pogardą mówił: A MÓJ TOMEK TO BYSTRY CHŁOPAK I WZIĄŁ KREDYT WE FRANKACH BO ON MYŚLI HEHE. MŁODY ALE NA PINONDZACH SIĘ ZNA. REKIN BIZNESU.

@Barteklowca: dawaj pastę rób
  • Odpowiedz
@Al_Bundy: Ci którzy krytykuja frankowców i maja ich za cwaniaków, biora przykład z artukułu wyżej gdzie faktycznie jest ktoś nieodpowiedzialny.
Natomiast nikt nie bierze pod uwage docelowej grupy ludzi, którzy brali mieszkania w starym bloku o malym metrażu i ci ludzie walcza ze spekulanctwem a nie nie z podwyżka franka bo przy malej racie wiele sie nie zmienilo.
  • Odpowiedz
@Dziobaczka:
Banki by się burzyły i nigdy by na takich kredytach nie straciły. Wydaje Ci się, że jakby kurs spadł to by dopłacały do kredytów? xD Bank zawsze wygrywa, ale tutaj trochę za bardzo.

tak, jak kupujesz czekoladkę to jest to umowa sprzedaży.
  • Odpowiedz
@Fusofuso: do kupna czekoladek też mnie nikt nie zmusza, są niezdrowe tak czy inaczej. Do wzięcia kredytu też nie. Nie zamierzam się wykłócać na forum, Ty nie przekonasz mnie, a ja Ciebie.
  • Odpowiedz
Zdolność kredytowa NIE ZALEŻY od waluty, a od zarobków, więc nie można w jednej walucie jej mieć a w innej nie


@Dziobaczka: zalezy takze od waluty
chodzi o poziom stop procentowych dla danej waluty od ktorych zalezna jest rata
im mniejszy poziom stop, to mniejsza rata, czyli mozna dostac wiekszy kredyt (w skrajnym przypadku mozna miec lub nie miec zdolnosci kredytowej na dany okres i
  • Odpowiedz
W wielkim skrócie - w/g banku - w PLN nie miał zdolności kredytowej, w CHF była bez problemu, podejrzewam że spory odsetek ludzi też tak miał i dlatego wzięli kredyty we frankach.


@soft1house: @Al_Bundy: Boże co za p---------e. Ktoś im k---a kazał? Jak nie mam zdolności na kredyt w PLN ale w CHF już według banku mam to chyba jest logiczne że mam ją tylko dlatego bo bank
  • Odpowiedz
@Dziobaczka: Mylisz się, różnica w zdolności kredytowej w przypadku kredytów frankowych wynikała z dużo niższych stóp procentowych Szwajcaria vs Polska a co za tym idzie mniejszej ilości kapitału do spłaty, niski kurs franka nie miał tu nic do rzeczy.

Mamy 2008 rok, chcesz pożyczyć 250k PLN na mieszkanie.
Kurs CHF to 2,5 PLN za CHF
Stopy procentowe CHF = 2,5% PLN = 6,5% (zaokrąglone dla
  • Odpowiedz
@Fusofuso: Zmartwię Cię, ale banki nie zarabiają na spekulacji.. większość transakcji które generują jakiekolwiek ryzyko jest zabezpieczane na rynku międzybankowym. Frank bo 10 PLN nie generuje większych zysków dla banku niż Frank po 2 PLN w większości przypadków.
  • Odpowiedz
@Dziobaczka: A tego nie neguję :) Kredyt w walucie w której nie zarabiasz to taka sama spekulacja jak każda inna. Szczególnie kredyt na 20-30 lat gdzie w teorii kurs CHF/PLN może być 1,0 ale i 10 ;) Jasne, że oba przypadki są mocno przejaskrawione ale biorąc pod uwagę sytuację geopolityczną na świecie i ruchy banków centralnych to nie są to 100% nierealne scenariusze.
  • Odpowiedz