[O.....9]

Frankowicze zapowiadają akcję obywatelskiego nieposłuszeństwa. Nie zapłacą 2-3 rat.

XDDDDDDDDDD
Debile do kwadratu

[qnebra]

@letitbe: obiecywał, tylko potem mu ktoś wytłumaczył że wszystko jebnie jak wprowadzi takie wsparcie jakie obiecał w kampanii.

[slepywidzi]

@PrzemekMistrz założenie że w okresie 30 lat kurs waluty nie ulegnie zmianie jest spekulacja

[slepywidzi]

@mafiozorek bank nie traci ani nie zarabia na zmianie kursu franka ponieważ jest zabezpieczony odpowiednimi instrumentami na oba te wypadki

[asirak]

@Oskarek89: skoro rząd pokazał im, że z powodu ich głupoty dostają specjalne przywileje, to tylko to wykorzystują

[parachutes]

@Wuza1337 banki zarabiały na spreadach, a drugi zarzut jest taki, że dla kogoś kto miał zdolność na 100k w PLN ofertowo można było zrobić dwa albo trzy (dane z dupy) razy tyle, ale we CHF.

[A.....y]

Argument, że nie mieli wyboru, bo w PLN nie mogli dostać nie jest argumentem.

@mafiozorek: Dla mnie to argument armata, skoro w PLN nie ma zdolności tym bardziej nie powinno być w CHF. Ale dzięki zabiegami z WIBOR i LIBOR zdolność była. I bank świadomie dawał kredyty ludziom którzy nie będą w stanie ich spłacić, bo skoro nie ma zdolności w PLN tym bardziej nie powinien udostępniać kredytu w CHF.

[m.....r]

@soft1house: o co Ci tak właściwie chodzi? Wszystkie logiczne argumenty zbywasz mowa-trawą i nie rozumiesz, że osoba, która zgodziła się podpisać umowę na kredyt we frankach (nikt jej do tego nie zmuszał), zgodziła się również na odpowiedzialność za zmianę kursu franka. Mogło się przecież okazać ze kurs franka jest mniejszy niż w dniu podpisywania umowy, więc rata w PLN jest analogicznie mniejsza. Czy w takiej sytuacji frankowicze zwracaliby różnice? Czy

[m.....k]

@Al_Bundy: Ale dlaczego traktujemy banki inaczej niż inne instytucje?

bank świadomie dawał kredyty ludziom którzy nie będą w stanie ich spłacić

To chyba zmartwienie banku, czyż nie?

Powiedz, w jaki sposób banki zachowały się nieodpowiedzialnie? Zawarły umowy o kredyty w oparciu o kurs franka, wiedząc, że ludzie mogą być niewypłacalni. Stąd ogromna część kredytów to hipoteczne, dzięki czemu bank ma bat na niedotrzymującym

[Wuza1337]

@parachutes:

banki zarabiały na spreadach, a drugi zarzut jest taki, że dla kogoś kto miał zdolność na 100k w PLN ofertowo można było zrobić dwa albo trzy (dane z dupy) razy tyle, ale we CHF.

Spready były bandyckie z tym się zgodzę, drugie to rzeczywiście dane z dupy ;) Masz wyżej przykładowo policzone, myślę że 30-40% wyższa zdolność to maks co można było ogarnąć w

[parachutes]

@Wuza1337 kolega, który pracował w Getinie mówił, że dwa razy większe kwoty dało się zrobić po zmianie waluty.

[Wuza1337]

@parachutes: Ciezko mi sie odniesc do tego, to jak wyliczana jest zdolnosc kredytowa to indywidualna sprawa kazdego banku a ja akurat z kredytami nie mialem nigdy nic wspolnego. Getin to bank ktory czesto stosuje nie rynkowe stawki wiec mozliwe ze kredyty w PLN celowo marzowali wysoko zeby udzielac wiecej tych w CHF...

[parachutes]

@Wuza1337 tam nie marża tylko zdolność determinowała wybór CHF, bankierzy mieli targety spięte, a Bank przymykał oko na ryzyko decydując się na taki zabieg (to tylko moja opinia)

[Wuza1337]

@parachutes: No tak, ale marża ma wpływ na to jaką masz zdolność :) Jak bank #!$%@? 3% marzy rocznie to masz niższą niż jak masz marżę na poziomie 2% np. x20 lat i robi to sporą różnicę.
Jedyne na co bank mógł przymykać oko to na ryzyko niewypłacalności klienta, to że banki spekulują przy tego typu transakcjach to po prostu mit. Każda transakcja gdzie jest ryzyko walutowe jest przez bank

[parachutes]

@Wuza1337 teraz na rynku międzybankowym ogólnie banki nie są chętne by sobie pożyczać kasę