Wpis z mikrobloga

@desertue: jeżeli druga strona chce od Ciebie hasła dostępu, to znaczy, że nie ma do Ciebie zaufania. Jeżeli nie ma do Ciebie zaufania, które jest fundamentem wszelkich związków, to należy się zastanowić, czy to ma sens.

@pqp_1: A no to jak jakiś procent związków na świecie w ten sposób odkrył zdrady, to należy zastosować prewencję generalną i należy wyrzec się swojej własnej prywatności. Najlepiej by było, gdyby partner
  • Odpowiedz
@Pooodi: ja tam mam w to w------e ( ͡° ͜ʖ ͡°) ex miala dostep do fb, rozowy chce to dam mu haslo, nie mialem i nie mam nic do ukrycia :d czy też zabawa fonem, chcesz to sie pobaw, co mnie to xD
  • Odpowiedz
  • 24
@Pooodi przez fb omawiam prywatne sprawy ze znajomymi i nie chcę, żeby mój niebieski to widział, bo mam prawo do prywatności. Żadnych haseł bym nie dała.
  • Odpowiedz
@Pooodi: hyhy "prywatność" mam w domu dwie kamery IP z glosnikiem i mikrofonem + zdalny dostęp wiec wszystko w kazdej chwili moge widziec i slyszec co robi moj rozowy a nawet do niej mowic :D a Wy sie o przegladanie fejsbuka martwicie xD
  • Odpowiedz
@Pooodi: moge ja w kazdej chwili wylaczyc, odwrocic do sciany itd. :) mialem mozliwosc dostac za darmo taki sprzet wiec skorzystalem, raczej z zamiarem praktycznego wykorzystania w przyszlosci (podglad na dzieciaki lub cos) niz teraz
  • Odpowiedz
jeżeli druga strona chce od Ciebie hasła dostępu, to znaczy, że nie ma do Ciebie zaufania. Jeżeli nie ma do Ciebie zaufania, które jest fundamentem wszelkich związków, to należy się zastanowić, czy to ma sens.


@Pooodi: To jedna strona. A druga strona. Jeśli ktoś nie chce dać Ci dostępu to może ma coś do ukrycia.

I koło się zamyka :D
  • Odpowiedz
Najlepiej by było, gdyby partner lub partnerka co 10 minut się meldował

Z reguły nikt nie ma nic do ukrycia, ale czy sporządzasz stenogram z wyjścia na miasto z kumplami, który później przekazujesz różowemu?


@Pooodi: Widzę ze w dyskusji obrałeś taktykę "wyolbrzymiaj i ośmieszaj"
  • Odpowiedz