Wpis z mikrobloga

#ksiazki #lem #grafika #scifi #sciencefiction #fantastyka

Ostatnio była dyskusja po pytaniu @CoyJared jaką książkę Lema sięgnąć "na początek". Mireczki @Epidemiusz @MissCthulhu @redo123 - i słusznie - wskazali na "Niezwyciężonego" i "Eden". Żeby bardziej zachęcić @CoyJared i innych Mirasków, co jeszcze nie czytali, do tych dwóch pozycji, przypomnę (bo było już na Wypoku) fenomenalne ilustracje do tych książek popełnione przez rosyjskiego rysownika. Dla tych co nie czytali: pod ilustracjami są cytaty z książek, ale na szczęście w cyrylicy. Dla tych co czytali: ogląda się od dołu strony idąc ku górze.

Eden ("W obliczeniach był błąd. Nie przeszli nad atmosferą, a zderzyli się z nią. Statek wbijał się w powietrze z grzmotem, od którego puchły bębenki..." ( ͡° ͜ʖ ͡°) :

http://alexandreev.livejournal.com/tag/%D0%AD%D0%B4%D0%B5%D0%BC

Niezwyciężony:

http://alexandreev.livejournal.com/tag/%D0%9D%D0%B5%D0%BF%D0%BE%D0%B1%D0%B5%D0%B4%D0%B8%D0%BC%D1%8B%D0%B9

W ww. dyspucie pojawiła się kwestia "Golema XIV". Przypomnę fajne #opowiadanie Lema z lat '50, utrzymane w tym klimacie, ale o wiele bardziej "strawne". Do poczytania na 15 minut:

http://niniwa22.cba.pl/lem_przyjaciel.htm
  • 6
@InnychNieBylo:
@naiwny_bayes:
nie tylko to było "fajne", szukanie wspólnego języka przez ludzi i dubletami, od podstaw matematyki i fizyki do jako takiej komunikacji werbalnej - ekstra. Do tego sama końcówka, jak i cała książka skłania do przemyśleń nad miejscem człowieka i jego "wyjątkowością". polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)