Wpis z mikrobloga

od jakiejś dekady dwóch a może więcej

@Rak-Pustelnik: reasumując: Kościół naparza w dzwony od zawsze... zatem jesteś jak ta rodzina mieszczuchów, co pojechała na wieś i zaczęła się wkurzać, że kury się drą :( .

Co innego, gdyby nagle zaczęły wydzwaniać, wbrew społeczności, albo jak przez lata dzwoniły tylko raz w miesiącu, to nagle zaczęły dzwonić codziennie...

Ale zakaz walenia w dzwony, gdy te dzwoniły non stop, to zakrawa trochę o walkę z patologią,
  • Odpowiedz
@simperium: Z grzeczności pominę wszystkie argumenty ad personam i skupię się na tym jednym ad tradycjum otóż wiele rzeczy trwało całe wieki a jednak z nich zrezygnowano i uczyniło to ten świat lepszym np. niewolnictwo, segregacja ludzi na lepszych czy gorszych czy swatanie młodych wbrew ich woli.

Moje zdanie nt. naruszania przepisów przez parafię niema tu większego znaczenia, przepisy to przepisy a przepisy stanowią że mają się mieścić w normie
  • Odpowiedz