Wpis z mikrobloga

Bardzo dobrze, że API zostało złamane i machina ruszyła dalej. Nie mam najmniejszych wyrzutów z korzystania z pokelive. Skoro Niantic nie robi nic poza kpieniem sobie z graczy to życzę im wszystkiego najgorszego. Teraz po "bugu" 3 kroków, mamy kolejny "bug" z częstszą ucieczką pokemonów i brakiem bonusu za rzuty, który już dobry 2 tydzień wisi i jak widać też nie za bardzo chce im się go naprawić. Bo i po co skoro frajerzy płacą za pokeballe. Tak jak wcześniejszy "bug" 3 kroków podbił sprzedaż lurów. Od momentu wydania gry Niantic nie naprawił żadnego błędu w sofcie, jedynie poprawił stabilność serwerów kasując co się da. A ty biegaj jak idiota w kółko widząc jakiegoś dobrego pokemona w nearby, po czym jeśli jakimś cudem go spotkasz to patrz jak ucieka przez kolejny "bug".

#pokemongo #j----------c
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Drmscape: no też bym się wkurzył bo sam bym poużywał pokeadvisora, lubię takie narzędzia (jak w eve online). Fakt że gra nie oferuje wiele, a nawet jeszcze mniej niż oferowała, hype wkrótce minie. Nie twierdzę, ze boty mnie z czegoś okradają, ale to jeden z elementów który wkurza i zniechęca. Bardzo kibicuję tej grze bo to coś fajnego, kiedy jadę z córką na rowerach na rynek, a tu - gdzie
  • Odpowiedz
Skoro Niantic nie robi nic poza kpieniem sobie z graczy to życzę im wszystkiego najgorszego. Teraz po "bugu" 3 kroków, mamy kolejny "bug" z częstszą ucieczką pokemonów i brakiem bonusu za rzuty


@Atraktor: Dobrze, że im śmierci nie życzyłeś 2 miesiące temu, że gry nie wydali xD
  • Odpowiedz