Aktywne Wpisy
Piospi +419
Jak ja mam dosyć tych sk*******w w tych głośnych samochodach, które co chwila w okolicy ryczą tymi swoimi wydechami. Nie da się siedzieć przy otwartym oknie.
Jestem petrolheadem i lubię dźwięk silników samochodów, ale mam nadzieję, że w przyszłości będą radary mierzące głośność samochodów bananowych oskarków i będą się sypały solidne mandaty. Swoją drogą trzymam kciuki, żeby UE coś z tym zrobiła nakazując producentom samochodów i motorów montaż cichych wydechów.
#warszawa
Jestem petrolheadem i lubię dźwięk silników samochodów, ale mam nadzieję, że w przyszłości będą radary mierzące głośność samochodów bananowych oskarków i będą się sypały solidne mandaty. Swoją drogą trzymam kciuki, żeby UE coś z tym zrobiła nakazując producentom samochodów i motorów montaż cichych wydechów.
#warszawa
Itslilianka +76
Pamiętacie tą grę? Jezus ale to na tamte czasy było super! Fajne, kolorowe mapy, doskonała grywalność o tryb dla kilku graczy. Aż sobie kupię by złożyć hołd twórcom. Dodam że studio odpowiedzialne za produkcję jest dziś znane jako Epic Games #gry
Do restauracji przyszła bardzo specyficzna osoba - kobieta z bardzo widocznym zarostem. Zamówiła danie z menu dla dzieci, które kosztowało 12,95. Dała mi 14 złotych, a ja zaokrąglając wydałam jej złotówkę reszty. Nie przejmując się dalej tą osobą, obsługiwałam inne stoły. Jednak patrzę a ta kobieta coś mówi do kierownika zmiany intensywnie gestykulując. Okazało się, że przyszła upomnieć się o swoje 5 groszy reszty. Byłam tak zdziwiona, że nie wiedziałam co jej powiedzieć. No, ale ponoć grosz do grosza... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gdziejazyje #historiezzyciawziete #zabijciemnie
@Szubienica: XDDDDDDD
@pffflstlss: dla mnie 5 groszy to niewarta kłótni sprawa, ale co kto lubi
Sam bym się poczuł jak cebulak gdyby mi kelnerka przyszła tłumaczyć, że 5 groszy nie ma. No #!$%@?. Polacy w domach kilogramy groszówek trzymają bo nikomu się tego nie chce nosić w portfelu. Ale potem na wydanie gównogroszy to czekają ...
Sorry, czekanie
Kelner dostaje 4zł/h (o ile dostanie stawke) + napiwki i każdy zadowolony.
Rozumiem dać kelnerowi napiwek za miłą obsługe etc. ale nie dać napiwek bo jest to #!$%@? obowiązek nagle.
Mówię to jako osoba mająca znajomych w gastronomii
Komentarz usunięty przez autora
Źle postąpiłaś, no ale bez jaj, ilość pomyj jaka jest tutaj wylewana to jest jakaś paranoja
Komentarz usunięty przez autora
Nie robiłabym afery o 5 groszy.
Pytanie, gdzie jest granica? O 10 groszy juz nie wstyd się upominać? Czy o 1 zł? Bo czasem babka źle wyda, no zdarza się. Wracać się po kilkadziesiąt groszy nie będę, ale np o 2 zł?