Wpis z mikrobloga

@adamgtx: Opowiedz mi o powstańczych pancernych zagonach na warszawskich przedpolach i działach, które nieustannie kruszyły niemieckie pozycje. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dorzuć też coś o ilości broni maszynowej i wagonach amunicji w każdej piwnicy.
@adamgtx:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Siły_polskie_w_powstaniu_warszawskim

W rezultacie w dniu 1 sierpnia 1944 na stanie uzbrojenia Okręgu Warszawskiego AK znajdowało się:


3846 pistoletów;

2629 karabinów;

657 pistoletów maszynowych;

145 ręcznych karabinów maszynowych;

47 ciężkich karabinów maszynowych;

29 karabinów przeciwpancernych i granatników PIAT;

16 moździerzy i granatników;

2 działka przeciwpancerne;

30 miotaczy ognia;

43 971 granatów ręcznych i 416 granatów przeciwpancernych;

ok. 12 tys. butelek zapalających;

ok. 1266 kg materiałów wybuchowych.

Amunicji wystarczało na 2–3 dni
@adamgtx: Dowództwo doskonale wiedziało że powstanie nie ma żadnej szansy na zwycięstwo. Jedynym pomyślnym scenariuszem było zajęcie głównych punktów w mieście przez zaskoczenie i czekanie na wkroczenie wojsko sowieckich. Pierwszy punkt planu upadł już 1 sierpnia, drugi nie był bez pierwszego możliwy do zrealizowania.
@adamgtx: Tzn. chodzi mi o to, że na podstawie posiadanej przez nich wiedzy lub możliwej do zdobycia, można było przewidzieć kilka rzeczy:
1. Powstańcy nie są w stanie opanować głównych punktów miasta
2. Sowieci nie wkroczą do W-wy w ciągu najbliższych dni
3. Sowieci nie będą zainteresowani w pomocy powstaniu
4. Nawet nie biorąc pod uwagę nastawienia sowietów do AK mało prawdopodobny był ich atak bezpośrednio z Pragi na lewobrzeżną W-wę
@marcelus: przed chwilą sugerowałeś jakoby dowództwo AK z premedytacją wysłało Powstańców na śmierć. Teraz zmiękłeś i już tylko powtarzasz PRLowską propagandę. Mimo to, odbieram ten mały progres za sukces.
@adamgtx: Czekaj co? Ciechanowski, Richie to dla ciebie PRL-owska propaganda? Możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Czy to po prostu etykietka, która przyklejasz każdemu kto się z tobą nie zgadza
@marcelus: ale ja nie wartościuję twoich opinii. Stwierdzam fakt. Czy ci się podoba, czy nie - komuniści dokładnie w ten sam sposób prowadzili narrację. Co do argumentów, to nie lubię się powtarzać, ale zrobię wyjątek:
- wojny nie prowadzi się posiadając pełną wiedzę na temat potencjału/zamiarów/morale wroga
- Polska, w czasie okupacji dysponowała najlepiej zorganizowanym i najpotężniejszym państwem podziemnym. Równać mu się mogła jedynie partyzantka Tito, ale działała ona w dużo
@adamgtx: Nie, nie kolego. Ty zwartościowałeś moją opinię, powiedziałeś że powtarzam PRL-owską propagandę, czyli zrównałeś mnie z komunistycznym politrukiem, z czymś co u nas słusznie kojarzy się jak najgorzej. Więc teraz nie imaj się, był to argument ad personam, czyli cios poniżej pasa.
Oczywiście, że pełnej wiedzy się nigdy nie posiada, ale można ją mieć większą lub mniejszą, można też kierować się wiedzą opartą na faktach lub myśleniem życzeniowym. Państwo podziemne
@marcelus:
Zacznę od dygresji. Nowa fala "trudnych" słówek się przewija przez wypok i niektóre Mireczki, w tym Ty, sobie nie radzą. Ad personam, to by było, jakbym twierdził, że masz krzywy nos, albo że patrzysz psa jak sra i w ten sposób próbował podważać twoje teorie. Odnoszę się cały czas do Twoich tez, nie do Ciebie, więc to "ad personam" jak z koziej dupy trąba.

Teraz do sedna:

Więc naprawdę nie
@adamgtx: Nie masz zupełnie pojęcia o czym piszesz.
1. Cóż z tego, że jest to natura wszelkich zrywów? (co wcale nie jest prawdą) Dowódca musi dokonać podstawowego rozeznania: Czy dysponuje siłami, które pozwolą mu zrealizować postawione przed nim cele? Jeśli nie, czy może oczekiwać pomocy, wsparcia ze strony trzeciej? W przypadku PW odpowiedź na to pytanie to nie i nie. A odpowiedź na twoje pytania to tak, czekałbym aż wyposażenie mojej
@marcelus:

czekałbym aż wyposażenie mojej armii będzie porównywalne z przeciwnikiem

To byś sobie trochę poczekał ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zarzucasz mi, że nie wiem o czym piszę, a jednocześnie rzucasz argumentami o sile Najmana w najgorszym momencie menstruacji. Podczas tego rodzaju zrywu przewagę armii powstańczej dają zupełnie inne atrybuty niż przewaga w uzbrojeniu. Atrybuty tj. element zaskoczenia, lepsza znajomość topografii, morale itp. To jest tak oczywiste, że
@adamgtx: No tak czyli dlatego Powstanie Warszawskie zakończyło się zwycięstwem? Co ty piszesz człowieku? Powstanie zakończyło się klęską już pierwszego dnia, kiedy nie udało się zająć głównych punktów miasta o strategicznym znaczeniu. Kiedy stało się jasne że Sowieci nie przyjdą na pomoc, powstanie z klęski zamieniło się w tragedię.
Więc nie nie czekałbym, po prostu nie wzniecałbym powstania.