Wpis z mikrobloga

@AIicja: Wiele zależy od sytuacji materialnej, dla jednego 1000zł to kwota za którą musi przez miesiąc wyżywić kilka osób, a dla kogoś innego to mogą być te przysłowiowe "grosze". Ale biorąc pod uwagę tak zwaną "klasę średnią" to nie żydziłbym na jakiś syf od ruskich z targowiska, ani też w drugą stronę nie kupiłbym pierścionka za 10 tysi bo jest od "znanego projektanta" tylko po prostu coś względnie klasycznego co przetrwa
  • Odpowiedz