Wpis z mikrobloga

@mango: Miałem kiedyś takie #coolstory 3 lata temu.
Wracamy z kumplami z imprezy autobusem. Jak wiadomo w Radomiu rządzi Radomiak Radom, jednak tam gdzie wysiedliśmy była dzielnica Broni Radom. My wyjebka ostro w wojny prymitywnych plemion, ale była na przystanku taka Karyna z #!$%@?ą pod okiem i krzyczała "Broń #!$%@?, broń #!$%@?". Nie zdążyliśmy odejść 10 metrów a tu nagle jak nie wyskoczy 20 sebixów zza rogu, jak jeden w nią
@Mawak: Radom magiczne miejsce, do tej pory mi nie wierzą jak mówię, że kilkanaście lat temu co tam nie pojechałam w odwiedziny do koleżanki to zawsze ktoś do nas wyskakiwał z nożem lub z rozbitą butelką :/
A niby czego można się bać w takiej dziurze jak Mińsk Mazowiecki?


@demagog: Powiem ci, że u mnie w rodzinnym mieście imo łatwiej wygarnąć w michę niż w Warszawie, a wielkość miasta podobna ;)