niektórzy w mojej pracy zachowują sie jak gimbaza. Jeden #!$%@?, drugi nie chce go bronić i #!$%@? rzeczy odkłada na bok do oceny a pierwszy potem chce bić drugiego ze go #!$%@?ł xD
Jak ktoś robi lipe, to musi brac odpowiedzialność za swoje czyny, tak? Nikt nie będzie sie za kogoś podkładać.
@Deszczowy_Smok: Wsio zalezy gdzie pracujesz i czy ktos #!$%@?ł bo zapił albo mu sie nie chciało dopilnowac, ale jesli był to wypadek i każdemu mogło się zdarzyc a przy tym zakład jakoś nie ucierpiał itp nie było duzych strat to załoga powinna zatuszować tak aby nie było afery :) Ja jako pracodawca 100 razy bardziej ceniłbym taka załogę niż mieć bijatyki i ludzi co #!$%@? swoich.
@Deszczowy_Smok: wszystko zależy od rodzaju zjeby, ale ją wyznaje zasadę że #!$%@? kogoś z moich ludzi to moja #!$%@?... Nie wystawiam takiego wafla na pożarcie szefom czy klientom. Zewnętrznie zjebe bierze sie na siebie i murem stoi cały zespół za jednym ze swoich. Wewnętrznie sie takie sprawy rozlicza.
Jak ktoś robi lipe, to musi brac odpowiedzialność za swoje czyny, tak? Nikt nie będzie sie za kogoś podkładać.
#problemygimbazy ##!$%@? #praca
Gdzie ty robisz #!$%@? xD