Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania jak jeszcze się umawiałem na randki, to był najgorszy typ dziewczyny. Całe spotkanie musiałem prowadzić sam jak jakiś wodzirej. Od razu skreślałem takie znajomości. Nie ma co się męczyć. Później nie będzie lepiej. Trzeba szukać dalej.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: nie korzystałam z badoo, ani tinderów, ale czegoś tam podobnego i miałam tak samo po jakimś czasie - ilość zainteresowanych była tak duża, że nie chciało mi się odpisywać, a nie chcąc być chamska odpisywałam półsłówkami. Niestety na tego typu portalach, przy tak dużej rotacji ludzi tylko jedno się liczy: wygląd. Z mojej strony mogę Ci tylko doradzić, żebyś znajomości szybko przenosił na grunt rzeczywisty - wtedy możliwość nawiązania
  • Odpowiedz