Aktywne Wpisy
Fapam0rgana +292
Nigdy nie lubiłem kręcić afer, dlatego ten wpis ma służyć jako przestroga dla osób planujących wypoczynek w Bieszczadach. Chciałbym opisać swoją nieprzyjemną sytuację związaną z domkami letniskowymi Jaworówka w Wołkowyjach.
W tym roku po raz pierwszy postanowiłem odwiedzić ten rejon Polski. Niestety, domek letniskowy, który wynająłem z rodziną, sąsiadował z domkami, których właściciel był podludziem i troglodytą. Choć nie wynajmowaliśmy domku od tych osób, wystawiłem im ocenę na Google, w której opisałem
W tym roku po raz pierwszy postanowiłem odwiedzić ten rejon Polski. Niestety, domek letniskowy, który wynająłem z rodziną, sąsiadował z domkami, których właściciel był podludziem i troglodytą. Choć nie wynajmowaliśmy domku od tych osób, wystawiłem im ocenę na Google, w której opisałem
Bimbas +38
#raportzpanstwasrodka U Mongoła na audiencji nowe polskie wykręty. Wzorcowe szury bez dwóch zdań. Zapytani co ich sprowadza do Kambodży i na ile przyjechali, odpowiadają z dziecięcą szczerością, że naoglądali się Łysego, Ropucha i Mańka, rzucili umierającą Europę z powodu wzrostu rachunków za prąd w Słupsku i Lęborku . Zostają na zawsze bez rekonesansu . Oczywiście już mają kanał na YT o hiper oryginalnej nazwie : coś tam w Azji i
chyba czas zweryfikować kilka rzeczy w tym związku.
na przykład jego sens.
Nie jesteś sam Mirku
@jokefake: z własnego doświadczenia, spieprzaj od niej jak najdalej. moja ex też chciała zamknąć mnie w złotej klatce, bez kumpli czy znajomych. Serio nie ma nic gorszego...
a) własnych pieniędzy
b) własnych znajomych
c) własnych zajawek
Poza tym nawet w więzieniach są widzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
ب_ب
Komentarz usunięty przez moderatora
@Krzemien: @jokefake
Dokładnie. Nie polecam.
@Freddy_dilla: zazwyczaj jest afera, że cokolwiek może innego sprawiać radość niż tylko i wyłącznie spędzanie czasu z nią.
@jokefake: Kolejna nieudana kompilacja dwóch fraz, mająca sprawić, że brzmi się mądrzej. Nie. Nie brzmi się mądrzej. Wybierz jedno:
1. Właśnie uświadomiłem sobie fakt, że...
2. Właśnie złapałem się na tym, że...
#grammarnazi
1. odpal dyktafon w telefonie
2. zacznij temat, tak niby od niechcenia i niebezpośrednio
3. nagraj jej "hehe no idź seba", przy czym zapytaj, czy na pewno tego chce i że nie będzie odwrotu od tej decyzji
4. jeśli będzie się potem burzyć - puść jej nagranie
5. jeśli to jej nie zgasi i zacznie się "mogłeś się domyślić", "nie dbasz o mnie" - wiesz, że musisz zmienić różowego, o ile nie chcesz do końca życia męczyć się z
w każdym razie postanowiłem pogadać z różowym o tym fakcie i powód całej akcji opisanej przeze mnie w pierwszym poście to.... kotlet.
serio. 'pokłóciliśmy się' o kotleta, którego koniecznie chciała mi zrobić po robocie by udowodnić że umie gotować, przy czym stwierdziła, ze wychodząc z kumplami coś pewnie zjem na mieście i nie będę głodny, wolała nakręcić taką akcje nie wyjaśniając jej powodu.
to jest tak niedorzeczne, że nie wiem jak to skomentować xD