Wpis z mikrobloga

@Invalidus: Bo MPK to nie jest miejsce do takich rzeczy?
W Krakowie są kampanie społeczne, również o zachowaniu kultury w komunikacji miejskiej. Śpiewanie modłów religijnych nie wzbogaca kulturowo współpdażerów, a to że stanowią grupę to nie znaczy ze mają narzucać zasady większości.
Trochę empatii, ludzie chcą w miarę komfortowych warunkach dojechać z punktu A do punktu B. Nikt nie zabrania im robić takich rzeczy, lecz sa od tego odpowiednie miejsca.
@Invalidus: modlić i śpiewać to mogą sobie śpiewać do woli w tych ich strefach na #sdm bądź w kościołach... Zawsze też mogą na piechtę iść... Idąc Twoim tokiem myślenia bez problemu mogę wejść do MPK i śpiewać sobie piosenki jakie chcę i jak głośno chce i nikt nie ma prawa się przyczepić. Chodzi tu o sam fakt zakłócania spokoju w komunikacji publicznej, a nie o treść... Swoją drogą ciekawi mnie czy
Przecież na co dzień tak się nie dzieje.


@Invalidus: Wiele rzeczy dzieje się nie codzień, ale to nie powód aby ustawiać wszystkich dookoła.
No wybacz, ale jak przyjeżdżasz do danego miejsca to ustosunkuj się do obecnych norm, nieważne czy jesteś emigrantem z Afryki, który przyjechał po zasiłek czy przyjeżdżasz na wydarzenie, przez które i tak całe życie w mieście jest podyktowane.