[blant]

1) wróć do Polski
2) obejmij "managerskie" stanowisko - wszyscy w pracy tak bardzo po polskiemu życzliwi
3) stwórz markę oraz wizerunek nowej firmy, wszystko od 0
4) po 4 miesiącach, gówno-umowa na 3 miesiące, zarobasy 2,5-4k na grabę - ni ma kiedy wydawać
5) bądź wysyłany na delegacje bez żadnych standardów, śpij po busach i pracuj z robolami na bazarach za pół darmo, bo to wymóg, by pracować w firmie, którą stworzyłeś
6) ciesz się rodziną, swoim spokojnym miastem oraz brakiem -byłych- znajomych, którzy ze względu na poprawienie twojego stanu materialnego mają stuleje wypisane na ryjach
7) dostań ofertę powrotu do UK do byłej firmy na lepsze stanowisko i pracuj na start za marne £9/h (raczej bez możliwości szybkiej podwyżki)
8) rozważaj powrót, ale różowy nie chce wrócić, bo studia, bo praca ogarnięta, bo 'rodzinna-patriortka'
9) oszczędności z UK już brak, bo rower, bo kuchenka, bo motor, bo auto i remont mieszkania
10) kurtyna, wszystkie punkty po kolei, chyba nie do końca żale się
#dylemacesie #uk #emigracja

[Lanza]

@blant i to jest smutne w naszej rzeczywistości, że lepiej jechać do UK za te 9f niż u nas zybv za 3k na reke

[trustME]

to wymóg, by pracować w firmie, którą stworzyłeś

@blant: chyba jednak nie Ty ją stworzyłeś skoro ktoś Ci karze spać po busach...

[Desson]

@blant czemu dajesz się tak dymać?

[blant]

@trustME ok, nie stworzylem jej finansowo, ale wolna ręka i natłok obowiązków jakie mi powierzono, pozwala śmiało stwierdzić, że ja to "postawiłem". Tym bardziej, że właściciela nie ma praktycznie na miejscu

[blant]

@Desson nie chce przeprowadzać się do większego miasta, opór ludzi marzy o mojej pracy

[kolejneusunietekonto]

@Desson: moze to lubi?

@blant: lubisz to, prawda?

(✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[blant]

@kolejneusunietekonto idealnie wpisujesz sie w kanon pajacow z pkt 2, jakbys szukal roboty pm

[kolejneusunietekonto]

@blant: nie no, sluchaj... jezeli ktos Cie nagminnie wykorzystuje a Ty z tym nic nie robisz to raczej wina nie jest tylko i wylacznie po stronie pracodawcy...