Wpis z mikrobloga

Od kiedy zaczalem pracowac, przewalalem sie po roznych zakladach. Jak to zwykle mlody nie majacy znajomosci - bez doswiadczenia, na najnizszy szczebel. Mialem nadzieje, ze wystarczy byc pracowitym, odpowiedzialnym, nie spozniajacym sie... Nierzadko do systemu pracy wprowadzalem ulepszenia przyspieszajace robote, nie mialem najmniejszego problemu w opanowaniu nowych umiejetnosci, nierzadko nauczylem sie czegos jedynie patrzac na starszych. Spawanie elektroda? Lutowanie? Robilem to po jednym dniu treningu lepiej niz niejeden starszy robiacy na odwal sie. Studiowalem napedy lotnicze, z lekarzami moge porozmawiac o chemii.. troche w glowie mam.

Ale, #!$%@?, w zadnej pracy w Polsce B nie czulem sie doceniony - tylko w jednej firmie kumpla jego ojciec odpalil cos ekstra przy wyplaci za bieganie - doslownie - z oponami caly dzien w sezonie.

Az w koncu znalazlem normalnego pracodawce. Umowa o prace, 3 komplety ubran roboczych, buty bhp, normalne szkolenie tak jak powinno wygladac, badania, fajni ludzie, starszy wspolpracownik na stanowisku kulturalnie przekazuje wszystkie tajniki fachu tak jak pracodawca oczekuje, a nie jak #!$%@? trzyma w tajemnicy bym przypadkiem nie byl lepszym. Juz po kilku dniach dostalem info od szefa, ze w drugim miesiacu okresu probnego bedzie podwyzka.

Jaki ten kraj jest #!$%@?. Niejeden szef nie dal wyplaty, niejeden zachowywal sie jak totalny cham #!$%@? swiezaka, ze czegos nie umie, tak jakbym deklarowal iz pracowalem w tym zawodzie i jakby placil mi wiecej niz 6zl/h na czarno, #!$%@? po dachu bez zabezpieczen i uprawnien.

Do pracodawcow z Polski B: ja rozumiem, ze wiekszosc kandydatow to patalachy, niektorym jeszcze przed rozmowa kwalifikacyjna nalezy sie kop w dupe. Ale jak (nieskromnie mowiac) ponadprzecietnie inteligentny, solidny i pracowity mlody jest kopany w dupe to nie dziwcie sie, ze nie mozecie teraz znalezc pracownika - kladziecie laske na rekrutacji i okresie probnym, przepuszczacie glownie tych co umieja lizac wam #!$%@?, ktorzy za plecami potrafia nawet grozic pobiciem innych kandydatow. Bardzo dobrze, ze mlodzi maja postawe roszczeniowa. Sami se #!$%@? w niemilej atmosferze za gownopieniadze. Ja i inni ogarnieci nie beda z wami wspolpracowac. Wyjezdzamy - za granice, do duzych miast, do konkurencji.

#gorzkiezale #pracbaza #feels
  • 9
@KtosKtoSamNieWiesz: rozumiem, ze teraz przeprowadziles sie w rejony zachodnie Polski? sam sie nad tym zastanawiam, jestem pracowitym czlowiekem, ktory czesto robi ponad norme (bo potrzebuje tego do rozwoju, mam pewne ambicje), ale nie jest to dostrzegane inaczej jak klepanie po plecach i otrzymywanie pustych slow typu 'dorzuce Ci 200zl do pensji' gdzie jeszcze to sie nie zdazylo, a klamstwa nie znosze (lepiej w ogole nie obiecywac).
@piwonadziendobry: to tez problem na 20 tomow trylogii. Tym bardziej dziwie sie, dlaczego malo kto dostrzega ta wyrozniajaca sie jednostke, ktora przychodzi do pracy pracowac, a nie po wyplate za siedzenie na kiblu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@czuczupikczu: do warszawy. Miasto pod wzgledem stylu zycia beznadziejne jesli nie masz dobrego dojazdu. Obecnie jestem poza mieszkaniem ~11h i tylko dzieki pracy na rozne godziny co tydzien moge
@SDammtsg: generalnie - tak. Ale jeden Szopa, Styczek czy inny dziwak, ktory wyklad sobie, egzamin sobie, a ocenianie w ogole zgodnie z klasyfikacja full random z nastawieniem na negative i juz mozna podcinac se zyly. Nie pamietam nazwiska dr od projektow z Budowa i Projektowanie Obiektow Latajacych, ale koles mimo odwiedzania go na zajeciach, konsultacjach i lapaniu na korytarzu sprawdzal okolo 12 projektow tygodniowo na ~34. Czyli z definicji wiekszosc #!$%@?.