Wpis z mikrobloga

Czo ta #pracbaza :< Luźny dzień. BA! Tydzień! Do dzisiaj do 12 a później dym. A miałem się zerwać wcześniej. A miałem iść na basen. A wszystko w #!$%@?. o!

(nie żebym chciał, ale CZASAMI tak nachodzą myśli, żeby popracować w jakiejś gównianej robocie od godz. X do Y i człowiek może mieć wszystko w dupie bez względu na wszystko)