Aktywne Wpisy
Milo900 +266
Jabby +74
Chciałbym tylko przypomnieć że Trump poprzez swoich ludzi w kongresie przez pół roku blokował pomoc dla Ukrainy.
Teraz dzięki jakiemuś debilowi będzie blokował do ostatniego ukraińskiego żołnierza.
A polskie trumpoidy klaszczą uszami z radości że ich idol ma już wygraną w kieszeni.
#usa #trump #ukraina
Teraz dzięki jakiemuś debilowi będzie blokował do ostatniego ukraińskiego żołnierza.
A polskie trumpoidy klaszczą uszami z radości że ich idol ma już wygraną w kieszeni.
#usa #trump #ukraina
#alkohol #pytanie
Wóda lała się ostro, jeden ziomeczek odpadł, położyliśmy go spać a sami po jakimś czasie wyszliśmy do baru. Po powrocie okazało się, że nie ma go tam, gdzie go zostawiliśmy więc go szukamy. Był
-startowalem do Seby który wrócił z siekierą i musiałem #!$%@?ć,
-wpadłem na dyskotece do rowu w którym płynęły jakieś ścieki i zanurzylem się tam caly
-Na 18 kumpla startowalem do jego siostry która była z chłopakiem a 15 min później rzygalem za salą,
-Na 18 koleżanki wszedłem na dach sali i prawie spałem bo wiało i padało xD
-jezdzilem samochodem z kolegą po podwórku
-
Kiedyś "schodziłem" po schodach ale nie zauważyłem #!$%@? laski bo ciemno wszędzie i się zwaliłem z nich ale nic mi sie nie stało.
Komentarz usunięty przez autora
Raz wróciłem do domu w nie swoich butach. Rano jeszcze twierdziłem, że były moje.
Będąc jeszcze na studiach to znajomi wnosili mnie na 4 piętro, bo nie byłem w stanie chodzić. Obudziłem się o 9 rano z rzygami na łóżku, na podłodze. Wszystko było zaschnięte. O 10 rano zdawałem mieszkanie właścicielce.
@Przegrywens: A przypadkiem nie był to pies u znajomego na imprezie? Bo znam taką sytuację gdzie koleś nie dość, że psa obrzygał to jak mu znajomy chciał #!$%@?ć to ten spieprzał z działki zawiesił się na płocie, #!$%@?ł nogę i podarł spodnie ale spieprzał dalej choć po tym kabarecie nikt już nie miał siły go gonić.( ͡° ͜
Komentarz usunięty przez autora
2 razy doszczętnie zarzygałem kibel w akademiku- ściany do wysokości 1,5m; 1 raz nawet posprzątałem po sobie po wydaleniu substancji, a sąsiedzi na następny dzień twierdzili, że rano nie było widocznych śladow.
Ukradłem 2 pachołki drogowe. Rozbiłem całkiem sporą, kradzioną, ceramiczną doniczkę z kwiatkiem o przydrożny bilboard. Wielokrotnie piłem w pracy na zapleczu i obsługiwałem klientów- również pijanych.
Jak tak sobie pomyślę, to i tak nic wielkiego