Wpis z mikrobloga

@pkrr: wiedziała o nim. Niestety wszystkie uwagi rzucane na mirko, są również używane w normalnym życiu.
Tak więc Mama syfka poznała i nie chciała pogłaskać, nie chciała też podjąć tematu oszczędzania wspólnego, bo przecież to jej wnuk był. Był, bo odszedł niestety. Poroniłam.