Wpis z mikrobloga

Niech będzie pochwalony pan nasz Jezus Chrystus... Koło Szecherezady przechodziłem i patrzę stoi ta kobita, tak jakoś biednie wyglądała, a ja w Boga wierzę, to żal mi się jej zrobiło. No to mówię pójdziesz ze mną, tu niedaleko... do Wielkiego Ryśka. Rysiek ma melinę, całkiem niedrogo bierze. Śledzia można tam kupić i czarne. To jego teść, to takie robi, że to lepsze niż szynka, ja wolę. To wypiliśmy tam pół baksa z nią i z Ryśkiem i ona mówi, że ma dzieci. Duże? Pytam. A ona mówi, że no jedno cztery, drugie dwa... nie dwa i pół, nie dobrze mówię, cztery i pół i dwa lata. To miałem akurat te pieniądze, co dostałem jak wychodziłem, to dałem. No niech kobita kupi jakieś pomarańcze tym dzieciom, akurat tak się Wigilia jakoś zbliżała... cukierki jakieś... no niech dzieci takie coś mają od życia, nie... Ty, ja potem wchodzę do Starego Mordziatego, znasz Starego Mordziatego, on też ma melinę, tylko droższą... ja patrzę, a ta #!$%@? tam z tym Starym Mordziatym siedzi i wódkę pije... i tak żeby nie skłamać, no pół litra tak do połowy już odpite. To ja mówię, to ja po to ci dałem pieniądze, żebyś dzieciom pomarańcze kupiła, mówię, a ty tutaj na melinie z pijakami wódkę pijesz?... No to ci mówię, to tak jak stałem, tak ją jebłem młotkiem, no... takim z półtora kilowym. No ze łba nie było co zbierać... wyrwałem chwasta...

Jednego zapalę... A tu w więzieniu to się bali ze mną pod celą siedzieć. Buntowały się gary #!$%@?... A jeden taki Zięba Karol, to się #!$%@? wszędzie chwalił, że się #!$%@? niczego nie boi. To ja pytam go, bo przedtem z nim tutaj siedziałem. Jak to Karolku, niczego się nie boisz? Bo ja w Boga wierzę. A w papieża? To on mówi, że jakby go na długość ręki dopuścili, to by #!$%@?ł. Ojca Świętego... Mówię, a jakbyś dzieci miał? To on mówi, że by dzieciora wziął i na żywca przez główkę do drzwi przybił, takim gwoździem... To ja sobie myślę, to po co taki człowiek żyje? Po co taki człowiek żyje? Jak ten chwast... wyrwałem chwasta, ale że była już cisza nocna, to nie chciałem wołać klawisza, to zameldowałem przy misce...

#cytatywielkichludzi #pasta #coolstory
Pobierz zly_dzien - Niech będzie pochwalony pan nasz Jezus Chrystus... Koło Szecherezady prze...
źródło: comment_1MMLtjpFyxPv1dHsDFsIoo0jF8vKBKkn.jpg
  • 30
@zly_dzien: @icanthelpthat: @gubiacy-rzeczy: @Maliszak: @Drogomir: @DajMiSzekle: Panowie, może mnie oświecicie: o czym on mówi we fragmencie "Śledzia tam można kupić i czarne"? Kiedyś jeden znajomy z okolic Łodzi zabił mnie informacją, że u nich się je tzw. bułczankę - generalnie to samo co kaszanka, tylko zamiast kaszy ładuje się tam bułkę. Nawet mnie tym częstował - wyglądało to jak kaszanka, ale buła w środku, no
No i też przy okazji błąd w cytacie niestety wyłapałem :( JEST: "Śledzia można tam kupić i czarne. To jego teść, to takie robi, że to lepsze niż szynka, ja wolę." WINNO BYĆ: "Śledzia można tam kupić i czarne. Czarne to jego teść, to takie robi, że to lepsze niż szynka, ja wolę."
@Pepe_Roni: Może bierzesz od teścia Wielkiego Ryśka :D A tak poważnie, to nie jestem sobie już nawet w stanie przypomnieć jak to smakowało. Wiem, że mnie nie porwało. Jesteś z tamtych okolic?