Wpis z mikrobloga

@Pierwiastek_z_Czech:
Za 1.5k to nie nastawiaj się na żadnen model (no może poza Fiatem 126p albo Tico), tylko szukaj pierwszego lepszego samochodu który nie jest konpletnym wrakiem...

@dGustator:
Ładne blachy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@WatchYourBack:
Przerejestrowanie można olać. Niby jest że trzeba do 30 dni, ale kary nie ma żadnej, zatem w praktyce może tak jeździć aż mu się skończą miejsca na pieczątki w dowodzie
  • Odpowiedz
@Pierwiastek_z_Czech:
Nie no, da się znaleźć jeżdżące auto za 1.5k tylko trzeba po prostu szukać okazji.
Można za tyle kupić Tico w przyzwoitym stanie (choć raz tym jechałem i komfort taki sobie, do tego bałem się że jak ktoś we mnie wjedzie to nie będzie czego zbierać xD), ewentualnie coś lepszego, ale trzeba trochę posiedzieć na portalach ogłoszeniowych, od czasu do czasu się trafi jakieś Punto z LPG albo stary Golf
  • Odpowiedz
@oficer-prowadzacy: no dobra, ale:
- dostajesz zdjęcie z fotoradaru, przychodzi na adres poprzedniego właściciela, ten pokazuje umowę. Nikt się bardziej nie przyczepi?
- dochodzi do kolizji z winy innego uczestnika. Ubezpieczyciel pewnie będzie próbował odmówić wypłaty, bo samochód nie był przerejestrowany.
- kupujesz OC. Czyje dane podajesz - z dowodu czy z umowy?
  • Odpowiedz
dochodzi do kolizji z winy innego uczestnika. Ubezpieczyciel pewnie będzie próbował odmówić wypłaty, bo samochód nie był przerejestrowany.

@WatchYourBack:
Raczej nie mają prawa czegoś takiego robić.


@betonkomorkowy:
AFAIK to polisę chyba można kupić na swoje nazwisko i stare tablice.
Natomiast dowód jest ważny tak długo jak są miejsca na pieczątki, zatem można jeździć tak nawet przez kilka lat. Choć warto na wszelki wypadek mieć przy sobie umowę kupna.
  • Odpowiedz
@betonkomorkowy:
Nic. Tak w zasadzie jedyne co trzeba zrobić przy kupnie auta to OC (jak umowa poprzedniego właściciela traci ważność to nie przedłuża się i trzeba kupić nowe) oraz zgłosić kupno do Urzędu Skarbowego, bo oni mogą nie darować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@WatchYourBack
@oficer-prowadzacy
@betonkomorkowy

To czy auto jest przerejestrowane czy nie znaczenia większego nie ma. Nawet jak polisa jest z poprzedniego właściciela to i tak odpowiedzialność będzie ponieważ wraz ze sprzedażą auta prawa i obowiązki z polisy OC p.p.m przechodzą na nabywcę. Natomiast w sytuacji kiedy nabywca nie przerejestrował pojazdu na siebie to polisę normalnie kupuje się na numery zbywcy ale trzeba ze sobą wozić umowę kupna/sprzedaży. Dane do polisy podaje się z
  • Odpowiedz
@Pierwiastek_z_Czech: bardzo dużo aut można mieć za 1,5k, ale nie nastawiaj się na jakieś cuda. Tico, Uno - za tą kasę od pierwszego właściciela i bez rdzy, a auta to naprawdę bdb i tanizna w obsłudze. Wymieniać można więcej, ale sam zweryfikujesz rynej w swojej okolicy.
  • Odpowiedz
@WatchYourBack: Tak jak kilka osób już wspomniało przerejestrowanie nie ma żadnego znaczenia w razie szkody, najważniejsze, aby mieć ważne OC dla tego samochodu. Teoretycznie należy przerejestrować w ciągu 30 dni na siebie, a w praktyce możesz jeździć lata na umowie kupna-sprzedaży i nikt się nie przyczepi (no chyba, że mega upierdliwy policjant). Za brak przerejestrowania ubezpieczyciel nie ma prawa nie wypłacić odszkodowania ;)

a jak kupisz OC? Przeciez nie podasz danych
  • Odpowiedz
@Pierwiastek_z_Czech: Znajomy do jeżdżenia po wsi kupił tico za 800zł, za drugie 800 założył nowe opony i akumulator i jeździ. Wcale nie jest tak, że auto MUSI kosztować min.5 tysięcy, bo inaczej zaraz się rozsypie. Wiadomo, że najlepsze nowe z salonu, ale po to jest rynek używek, żeby można było używkę kupić.
  • Odpowiedz