Wpis z mikrobloga

Pytanie do Mirabelek w zasadzie, ale może i Mirkom też się trafiło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mianowicie, do mojej koleżanki ostatnio zawitał pewnien ktoś, widać jakby młoda bagieta. Chciał spisać dane dotyczące mieszkania, właściciela i lokatorów (imiona, nazwiska, numery telefonów), pytał czy ogólnie nic złego się w mieszkaniu nie dzieje, tłumacząc że to w sprawie nadchodzącego szczytu NATO - że niby chcą wiedzieć dla bezpieczeństwa. Jako że drzwi otworzyla akurat jej wspolokatorka średnio ogarnięta bym powiedziała, to mu wszystko podała (bo przeciez szczyt, bo nato, bo policjant, bo ma mundur...).
Na drugi dzień tenże "policjant" zaczął pisać na nr tej dziewczyny chcąc umówić się na kawę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pytanie, czy teraz to tak się robi podryw na policjanta?

#pytanie #podryw #truestory #warszawa może #falszywabagieta
  • 10
@liqui6: blache kupisz za pisiont zlotych z jakimis #!$%@? numerami (kumpel kupil, bo ma meneli na osiedlu i tak ich pacyfikuje) - zawsze trzeba patrzec na szmate, a w takim przypadku wrecz potwierdzic na komendzie.