Wpis z mikrobloga

Wycinek z maila rekrutacyjnego:

Wrocław, Wrocławski Park Technologiczny

Projekt realizowany dla klienta z Finlandii. Jest do duża międzynarodowa firma z sektora telekomunikacyjnego

Naprawdę rekruterzy biorą programistów za imbecyli? xD Każdy średnio rozgarnięty uczeń podbazy z #wroclaw wie, co to za tajemnicza firma się kryje pod tymi frazesami. Ale nie, nie podamy nazwy, tak będzie bardziej tajemniczo xD

Jest tu jakiś #rekrutacja #it ? Powiedzcie mi, jak to działa?
no i oczywiscie taguję #nokia i #nieprogramowanie.
  • 23
@Wychwalany: nie trafiłeś, prawie 5 lat w branży ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie musisz się martwić o moje ogarnianie rynku.
No to podasz tę drugą firmę pasującą do opisu, czy tak tylko napisałeś?
Ogólnie mnie irytuje zabawa w takie podchody, ale jak to popierasz to luz, nie musisz tu na siłę udowadniać, że tak jest lepiej, szanuję twoje zdanie xD
@aikonek: Praca i tak jest dla Nokii i nie ma się co oszukiwać. Nie chodzi mi o ten konkretny przypadek, takich jest całe mnóstwo, chodzi mi o te podchody, nawet nie w tak oczywistych przypadkach.
Sprawa wygląda tak, że są firmy w których pracować bym nie chciał i zamiast dowiedzieć się od razu o co chodzi to musiałbym wysłać CV do takiego rekrutera i dopiero dana firma się do mnie odzywa
są firmy w których pracować bym nie chciał

Projekt realizowany dla klienta z Finlandii.


@sambarumba: to równie dobrze może oznaczać, że ów klient z Finlandii oddał cały projekt firmie zewnętrznej, która ma go zrobić od A do Z i dostarczyć gotowy produkt. Z ów firmą możesz nawet kontaktu nie mieć, dostarczą tylko dokumentację. Coś jak outsourcing projektów do hindusów. Kilka firm we Wro tak działa, że rozrzuca swoich ludzi po projektach
@Wychwalany:

Oni to wiedzą kocie

W tym przypadku to tak nie działa ponieważ jasną przesłanką jest miejsce wykonywania pracy, czyli WPT.
No ale mniejsza o to, chciałem się dowiedzieć jak to wygląda od strony osoby, która pracuje jako rekruter. Miałem cichą nadzieję na poznanie tego od ich strony i na ciekawe historie z tym związane, bo sam mam kilka, np. jak bawiłem się z przemiłą panią w kotka i myszkę (a
jasną przesłanką jest miejsce wykonywania pracy, czyli WPT.


@sambarumba: tak, między innymi tam są te firmy outsourcingowe, o których pisałem. Jak to wygląda od strony rekrutera nie trudno się domyśleć, jeśli jest się w branży IT. Serio jesteś 5 lat (nie licząc studiów) i nie wiesz? Nie mogę w to uwierzyć mirku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Firma rekrutacyjna dostaje gruby hajs jeśli znajdzie wykwalifikowanego pracownika dla korporacji.