Wpis z mikrobloga

Juz z 10 lat poruszam sie motocyklami i mam beke w tych wielkich motocyklistow traktujacych to tak powaznie jak nie wiem co xD jedno zycie jeden cel, naklejki o lusterkach, te dyskusje na forach, wielcy pasjonaci, 1000 zdjec na fejsie itp.

#!$%@? mnie cala ta otoczka, garaz z plakatami z moto, podnieta wycieczkami itp.

Ale o co chodzi. O styl ubioru. Ja jak jade na przejazdzke to zakladam jakies skorzane spodnie, kurtke, na enduro na poligon zawsze 100% ochraniaczy, buzery bajery.

Ale #!$%@? nie rozumiem jak mozna #!$%@? sie w pelen rynsztunek i jechac bo bulki do sklepu czy do mak donalda czy cos. Jasne, powiecie ze kolega przy takim czyms umar bo tir go jebnal. Na prosze was.

Ostatnio bylem w Ciechocinku. Z lodzi jest pare km ale zalozylem normalne spodnie, kurtke skorzana, buty na moto i pojechalem. Na miejscu buty zmienilem na normalne, reszta do kufra i na wycieczke. A te #!$%@? debile xDDD w 35 stopniach chuuuj wielcy motocyklisci w skorach, dupska zapocone ale kombinezon jest. #!$%@? tam moze z daleka to jeszcze.

Ale dzis to juz w ogole jest masakra, jestem wlasnie w urzedzie komunikacji, goraco jak jasny #!$%@?, a te matoly normalnie skory, ochraniacze, siedza po 2 3 godziny i sie poca xD no ale pasja motocykle itp

Dla mnie to jest jest debilizm i przesada w fanatyzmie, serio by umar jadac po miescie kawalek? Jak sie boi to niech autem przyjedzie

Niby nie moja sprawa ale serio no bez przesady

A takie tsm #oswiadczeniezdupy #motocykle #motoryzacja #bekazpodludzi
  • 51
  • Odpowiedz
@Messix: moze troche za bardzo niepotrzebna szydere siejesz ale w wielu kwestiach sie zgadzam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiadomo, ze swiat idzie do przodu. Mozna sobie teraz spokojnie kupic bluze z kapturem z wkladkami albo specjalne jeansy z protektorami. Wygodne, szybkie do zalozenia, zle nie wyglada, mniej sie zapocisz. Na krotkie wypady w cieple dni jak znalazl.

Chyba poprostu nie nalezy przeginac w zadna strone, czyli:
-
  • Odpowiedz
@Messix: ostatnio jechałem po bułki w kombinezonie, wrociłem do domu po pobycie w szpitalu i paru szwach, nie ze swojej winy. pozdrawiam wielkiego motocykliste
  • Odpowiedz
@Messix: też mnie to #!$%@? :D jedzie taki rycerz w pełnej zbroi przez grunwald w pełnym słońcu, zamiast ubrać się lżej i jechać wolnej i ostrożniej. Widzę, że nie którzy nie są w stanie ogarnąć ubioru pomiędzy zbroją na długie wyjazdy i dresobioru(adidas, krótkie spodenki, podkoszulka i hełm - bo nie oszukujmy się, ale widać takich często)
  • Odpowiedz
@Messix:

Masz rację i nie masz racji.

Ja tam historii "pojechałem po bułki w samym kasku i #!$%@?łem kilometr od domu" znam kilka i to w wykonaniu ludzi co mieli już wtedy parę lat stażu. TIR ich nie jebnął ale podrapali się nieprzyjemnie.
Gorąco, myśli się do asfaltu przyczepiają i z tak jakoś z nieuwagi, tu piasek, tam zagapienie albo rutyna i dziara asfaltem gotowa.

Z drugiej strony w taki upał
  • Odpowiedz