Wpis z mikrobloga

Jakiś cwaniaczek sprzedaje na allegro zeszyty przedwojennego pisma Światowid..., które pościągał z bibliotek cyfrowych, o stąd, czyli sprzedaje coś, co jest dostępne za darmo. Żąda 35 złotych, jak mniemam za całość, choć nie rozumiem dlaczego ograniczył ilość do 95 sztuk (od większej ilości są jakieś dodatkowe opłaty?): http://allegro.pl/swiatowid-wszystkie-roczniki-1924-1939-i6272307356.html

Niby musiał poświęcić trochę czasu na pościąganie tego czasopisma (bo chyba wciąż nie stworzono narzędzia do sprawnego ściągania? #programowanie), zapłata 35 złotych może być dla kogoś korzystniejsza od żmudnego ściągania wszystkiego na własną rękę, a więc można się zastanawiać czy to podpada pod #oszukujo, ale sprzedający sam zdaje się mieć wątpliwości, bo zabezpieczył się przed oskarżeniami o oszustwo pisząc:

Płacisz za kompresję plików oraz możliwość ściągnięcia wszystkich wydań w trzech skompresowanych paczkach.


Jakby nie było, takich ogłoszeń może być więcej, więc sprawdzajcie zasoby bibliotek: http://fbc.pionier.net.pl/

#allegro #ksiazki #czytajzwykopem
Pobierz microbid - Jakiś cwaniaczek sprzedaje na allegro zeszyty przedwojennego pisma Światow...
źródło: comment_C0d9FLYAghhvMmfRCK0lrH7YaphDIOXR.jpg
  • 12
@beeras: Też nie widziałbym tu problemu, jednak powinien poinformować kupujących o tym, że te materiały są za darmo a opłata jest za jego pracę włożoną w skompletowanie, spakowanie itp. tego.
@surlin: A czy sklep musi informować że za rogiem truskawki są o 5zł tańsze? xD

@laki1: Tutaj jest inna sytuacja. One nie są darmowe dlatego, że nic nie kosztują tylko dla tego, że już za nie zapłaciliśmy (pośrednio). Za ich cyfrowe opracowanie, przechowywanie oryginałów i wreszcie darmowy dostęp płacisz Ty i ja w podatkach - w ramach milionów wydawanych na kulturę/oświatę.

To trochę tak, jakbyś kupił sąsiadce wózek, bo rodzi
@surlin: Takie rzeczy powinny być ogarnięte na poziomie licencji, jeśli archiwum cyfrowe o to nie zadbało to ich/nasza strata. Mimo wszystko ja tu nie widzę żadnych problemów poza naszą polską mentalnością każącą nam traktować każdego kto wykaże się jakąkolwiek inwencją jako cwaniaka i oszusta. Tak jak pisałem, ktoś poświęcił czas, ściągnął, spakował, jeśli dzięki temu możesz zaoszczędzić 2-3 godziny klikania to od wynagrodzenia kasjerki z biedronki w górę jest to dla