Wpis z mikrobloga

@polip: Na zielonym, spokojnym osiedlu i z rozsądnym czasem dojazdu do Centrum. Na większości dzielnic mieszka się w sumie bardzo podobnie.

Ja myślałem o Kabatach albo o Bielanach ze względu na bliskość Lasu Kabackiego, Lasku Bielańskiego i Kampinosu :)


Mieszkałam koło Lasu Bielańskiego i jest fajnie, bo powietrze jest wyraźnie inne i czuć bliskość lasu, ale długie dojazdy stamtąd gdziekolwiek szybko stały się dla mnie uciążliwe.
@Engma: niestety bliskość natury niesie ze sobą dłuższy dojazd do centrum, chociaż jeżeli mieszkasz niedaleko stacji metra to jest jeszcze tragicznie jak np. dojazd z Wilanowa.