Wpis z mikrobloga

  • 338
Mircy, wczoraj stuknal mi lvl 32. Weszlam w wiek milfowy ;-) i wiecie co? Jest super. Mam fajne zycie, kilka cieplych dusz obok, mam przecudownego niebieskiego, ktory kocha, rozumie, troszczy sie, potrafi zmotywowac, jest fajny i ma duzego :-P
W sumie nie moge uwierzyc, ze jest az tak fajnie, bo zawsze bylo cos. Mile wbicie na wyzszy poziom i nawet sie stara nie czuje :-D
Moge z czystym sumieniem powiedziec, ze jestem #wygryw .
Mircy pijcie ze mno kompot z truskawek i łabałbału.
  • 95
@towbie: to nie mama tylko mamuśka.

@leruamerlen: To ze M oznacza Mom wcale nie znaczy ze ów milf musi mieć dziecko, chodzi tu tylko o wiek, w którym mogłaby być matką tego, który sobie do niej pałuje wiplera


@bluemusic: teraz wg wiki milf zaczyna się od 35, kiedyś gdzieś czytałam, że to 32 i tak mi zostało. Z resztą niebieski podczas zakupów wczoraj stwierdził, że jestem jego milfem... nie
@Truski: jeśli po trzydziestce kobieta nie ma dzieci to jednak #przegryw
Wszystkie niedogodności bycia kobietą - bóle orkesu, wahania hormonów, słabe ciało, cycki przeszkadzające w różnych aktywnociach, koniecznosc stosowania podpasek - jeśli nie masz dzieci to to wszystko był po nic.